Przez wiele ostatnich miesięcy Johnny Depp wraz ze swoimi prawnikami pracował nad pozwem przeciwko Amber Heard, w którym żąda od niej 50 milionów dolarów odszkodowania za zniesławienie. Aktorka w 2016 roku oskarżyła ówczesnego męża o przemoc i w wyniku wygranej sprawy odebrała mu ogromną część majątku i dobre imię. Teraz Depp chce odzyskać reputację.
Jak już szczegółowo informowaliśmy na Hotplota.pl, w tym celu Johnny Depp skompletował kilkadziesiąt zeznań świadków i kilkanaście nagrań z kamer, która mają potwierdzić, że nie pobił Amber Heard w maju 2016 roku.
James Franco świadkiem Johnny'ego Deppa. Pomógł Amber Heard w intrydze?
Wśród nagrań z kamer zamontowanych w windzie apartamentowca ówczesnej pary, znalazło się video, na którym widać aktorkę w towarzystwie Jamesa Franco. Nagranie opublikowane przez serwis The Blast datowane jest na 22 maja 2016 roku około godziny 23:00, czyli zostało zarejestrowane dzień po tym, jak Johnny Depp miał pobić Amber Heard. Zdjęcia jej pobitej twarzy 27 maja 2016 roku obiegły cały świat. Na nagraniu widzimy, jak Amber najpierw zjeżdża sama windą na poziom parkingu, a po chwili wraca do niej już w towarzystwie Jamesa Franco.
Na nagraniu widać, że James Franco i Amber Heard zdawali sobie sprawę z obecności kamery w windzie - oboje wyraźnie opuszczali głowy i ani razu nie zwrócili się w jej stronę. Na zapisie z kamery nie widać zatem, czy aktorka miała na twarzy siniaki, które zaprezentowała światu kilka dni później. Warto przypomnieć tu, że według jednego ze świadków Johnny'ego Deppa - dozorcy w ich budynku - Amber nie była posiniaczona tuż po 21 maja, czyli po dniu, w którym miał zaatakować ją Depp.
Teraz Johnny Depp wnioskuje o przesłuchanie Jamesa Franco w roli świadka. Były mąż Amber Heard ma podejrzenia, że jej kolega z planu filmu The Adderall Diaries pomagał jej w uknuciu intrygi przeciwko niemu. Aktor chce, by Franco pod przysięgą zeznał, czy widział na twarzy Amber ślady pobicia.
Zobaczcie video z Amber Heard i Jamesem Franco w windzie! Komu wierzycie w tej sprawie?