Alżbeta Lenska dwa miesiące temu przeszła bardzo skomplikowaną operację. W przerwie spektaklu w jednym z warszawskich teatrów aktorka straciła przytomność. W szpitalu okazało się, że pękł jej tętniak mózgu.
>> Ojciec Meghan Markle umiera? Thomas Markle błaga córkę o kontakt, nim będzie za późno
Jej mąż w tym trudnym czasie prosił wszystkich o modlitwę. Rafał Cieszyński pokazał, że jest kochającym mężem i bardzo zależy mu na rodzinie. Teraz Alżbeta Lenska postanowiła opowiedzieć o swojej chorobie. Aktorka była gościem Doroty Wellman w programie Dzień Dobry TVN.
>> Hailey Baldwin to fanka związku Justina Biebera i Seleny Gomez! Chciała zająć jej miejsce?
Lenska w rozmowie z Dorotą Wellman zdecydowała się na odważne wyznanie. Aktorka powiedziała, co myślała tuż przed operacją, gdy dowiedziała się od lekarza, że może jej nie przeżyć.
Na SORze ocknęli mnie, by powiedzieć, że miałam tętniaka, że mam zalaną cała głowę. Mam krew wszędzie. On powiedział, nie wiem po co, że nie wie czy przeżyję operację. Wtedy myślałam o tym, że jeżeli ja odejdę, to ja wiem, że Rafał jest cudowny i będzie idealnym mężem. Że jeśli mnie nie będzie, to sobie znajdzie jakąś cudowną, mądrą, nową ładną żonę. I nie będzie z tego powodu tak bardzo cierpiał
powiedziała aktorka w programie śniadaniowym telewizji TVN.
My cały czas trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia! :)