Allan Krupa poszedł w ślady mamy i wraz z wejściem w dorosłość, rozpoczął muzyczną karierę. Pod pseudonimem Enso produkuje muzykę i rapuje do swoich podkładów. Pierwszy utwór - "Lambada" - wypuścił w dniu swoich 18-tych urodzin. Kawałek, na chwilę obecną, doczekał się ponad 700 tysięcy wyświetleń. Allanowi kibicuje duża rzesza fanów, którzy pod klipami zostawiają wiele pozytywnych komentarzy: "To jest znacznie lepsze niż się spodziewałem. Dobra barwa głosu, jest na czym budować", "Zaskoczył. Podoba mi się ten spokój i głos Allana. Czekam na więcej bo jest coś ciekawego". Kolejnymi numerami, które również zaskoczyły słuchaczy, są: "Dżentelmen", "WOW" oraz wydany kilka dni temu "DAIQUIRI", który powstał we współpracy z Nerwusem.
Allan Krupa i jego pierwsze zarobki
Allan Krupa ciężko pracuje, aby osiągnąć sukces i od dłuższego czasu przygotowuje się do wydania pierwszej płyty. Premiera krążka zaplanowana jest na drugą połowę tego roku. Już teraz Enso czerpie profity ze swojej muzyki. W rozmowie z "Super Expressem" wyznał, ile wyniosła jego pierwsza wypłata.
Zacząłem zarabiać na swojej muzyce. Z raportu na raport suma rośnie. Wiadomo, na tę chwilę nie są to pieniądze, które mnie zadowalają. Jak dostałem pierwszą wypłatę, nie będę tutaj ściemniał, za pierwszą piosenkę zarobiłem 1500 zł, powiedziałem: „Kurde, ale zarobiłem!” - wyznał Enso.
Wygląda na to, że Allan Krupa poważnie myśli o muzyce i nie zamierza rezygnować ze swoich planów. Jednak jeszcze sporo czasu upłynie zanim zorganizuje ślub na dachu dubajskiego wieżowca Burdż Chalifa, o którym wspominał niedawno w rozmowie z jednym z tabloidów.