Allan Krupa broni swojej ukochanej. "Robicie gnój w internecie, jak zwierzęta"

Allan Krupa jest jedynym dzieckiem i oczkiem w głowie Edyty Górniak. Młody raper często towarzyszy mamie w ważnych dla niej imprezach, dlatego też skorzystał z zaproszenia na preselekcje do Eurowizji 2023, gdzie pojawił się, jako gość. Zajął miejsce w pierwszym rzędzie, skąd obserwował występy. Traf chciał, że obok niego miejsce zajęła Blanka, która wygrała konkurs, mimo, iż faworytem publiczności był Jann. Tylko oceny jurorów zadecydowały o tym, że Blanka dostała się finału.

W internecie natychmiast pojawiły się liczne spekulacje, jakoby wygrana Blanki była ukartowana przez TVP. Dostało się przewodniczącej jury - Edycie Górniak - a także jej synowi - Allanowi - który podobno, nawet nie wiedział kim jest Blanka. Dopóki nie wyszła na scenę ze swoją piosenką, sądził, że to jedna z tancerek.

Internauci nie mają litości dla Allana Krupy. Muzyk znowu tłumaczy, że nie miał nic wspólnego z wynikami preselekcji

Allan Krupa od czasu ogłoszenia wyników preselekcji dostaje okrutne wiadomości, w których ludzi posądzają go o manipulowanie wynikami. Młody muzyk nie może już znieść nagonki, a miarka przebrała się, gdy zaczęto mieszać w to również jego partnerkę - "robicie gnój w internecie" - padły mocne słowa.

Po raz ostatni zwracam się do tych wszystkich NPCtów, co mnie oznaczają, gdzie popadnie, jak bym miał coś wspólnego z tą organizacją, czy był ku**a w jury. Równie dobrze moglibyście tam pisać, że scamuję Arabię Saudyjską na ropę i byłby to równie nieśmieszny suchar. Dezinformujecie ludzi, przede wszystkim, robicie wokół mnie i mojej kobiety aferę za wynik konkursu, z którym jedyne, co miałem wspólnego to, to że go obejrzałem. Robicie gnój w internecie jak zwierzęta dla atencji. Nie wiem, ale być może jesteście smutni do tego stopnia, że tego potrzebujecie, choć ja na waszym miejscu totalnie wstydziłbym się ubiegać o uwagę w internecie, poprzez osądzanie ludzi o jakieś randomowe gó**o, którego nie zrobili - uzewnętrznił się muzyk.

Allan stanął w obronie swojej ukochanej.

Ja rozumiem, że preselekcja Eurowizji jest dla was wydarzeniem o śmierć i życie, i trzeba się pozarzynać, jak nie wygra ta osoba, co chcieliście, ale zatrzymajcie swój ściek dla siebie i nie mieszajcie w niego mnie, ani Angeliki - dodał na koniec.

Allan pozdrowił obserwatorów dodając wspólne zdjęcie z Angeliką.