Alicja Bachleda-Curuś urodziła się w północno-wschodnim Meksyku w mieście Tampico, którego w 2008 roku została honorową obywatelką. Pochodząca z cenionego i zamożnego podhalańskiego rodu Bachledów-Curusiów gwiazda swoje pierwsze kroki w show-biznesie stawiała w branży muzycznej. Już jako sześciolatka po raz pierwszy stanęła na scenie. Związana była ze Studiem Teatru Muzyki i Tańca Elżbiety Armatys. Alicja Bachleda-Curuś ma na swoim koncie wiele nagród i wyróżnień w konkursach i przeglądach piosenki dla dzieci zarówno w Polsce, jak i za granicą.
Alicja Bachleda-Curuś chciała spełnić amerykański sen
W 2005 roku po angażu w kilku młodzieżowych filmach zagranicznych postanowiła wyjechać do Stanów Zjednoczonych, aby tam rozwijać swoją aktorską karierę. Aktorka została przyjęta do Stowarzyszenia Aktorów Amerykańskich oraz jest członkinią Europejskiej Akademii Filmowej. Jej najgłośniejszą rolą była kreacja w filmie "Ondine", na którego planie poznała utytułowanego irlandzkiego aktora - Colina Farella. Między nimi od razu zrodziło się uczucie. W 2009 roku na świat przyszedł syn pary - Henry Tadeusz Farell. Wówczas polską aktorką zainteresowały się media na całym świecie, które chętnie opisywały relację aktorskiej pary. Niestety, związek Alicji i Colina nie przetrwał próby czasu i w 2011 roku ogłosili rozstanie. Para pozostaje w dobrych relacjach, a Alicja może liczyć na pomoc byłego partnera w wychowywaniu syna.
Alicja Bachleda-Curuś zgromadziła pokaźny majątek
Mimo iż Alicja Bachleda-Curuś ostatnio nie pojawiała się w amerykańskich produkcjach zbyt często. Amerykanie nie podobno nie chcą jej angażować z powodu jej wyraźnie słyszalnego akcentu. Mimo to aktorce udało się zgromadzić całkiem pokaźny majątek. Według doniesień amerykańskiego portalu Idol Networth majątek Alicji Bachledy-Curuś wynosi 34 mln dol. (czyli ponad 135 mln zł). Wielu utrzymuje, że głównym "źródłem utrzymania" aktorki są alimenty, jakie otrzymuje od Farella. Choć sama Alicja przyznała, że nigdy nie wystąpiła oficjalnie o alimenty na syna, to kilka lat temu media donosiły, że na konto gwiazdy z tego tytułu ma co miesiąc wpływać 100 tysięcy złotych!