Aleksandra Domańska ostatnio znana jest nie tylko ze swoich ról, ale także z aktywnego wspierania kobiet na Instagramie. Gwiazda pokazuje swoje nieidealne ciało i tym samym motywuje inne kobiety, by porzuciły kompleksy i zaczęły cieszyć się życiem, zamiast martwić się niedoskonałościami.
Niestety sposób bycia Oli nie wszystkim pasuje. Hejterów nie brakuje. Wiele osób wypisuje w komentarzach swoje niepochlebne opinie. Dając tym samym do zrozumienia, że nie mając idealnego ciała, Ola nie powinna się z nim afiszować. Przykre, ale prawdziwe.
Ale już w drugim wpisie nieco spuściła z tonu i napisała:
Myślicie, że to dobry sposób na hejterów?
Nic dziwnego, że aktorka w końcu nie wytrzymała. Na instagramowej relacji, napisała, co sądzi o krytykach.
W pierwszej relacji pisała:
Może zabrzmi to kontrowersyjnie, ale czytając Wasze odpowiedzi, mam ochotę Wam życzyć, żebyście wszystko stracili.
Zamiast tego życzę Wam odpoczynku buźki kochane, takiego, który będzie płynął z pokoju serca i rozlewał się po każdej komórce Waszych wspaniałych ciał. Rozkoszowania byciem, życiem, naturą, chmurą, gwiazdami, lasami i całusami słodkimi Wam życzę. I pójścia drogą, która jest Waszym marzeniem, ale odwagi brakuje, lecz byłaby ona Waszym zadaniem, gdybyście nic nie mieli. Life is but a dream. I sobie tego życzę rzecz jasna, bo lepsza od Was nie jestem w tych kwestiach.