Aktor znany z Listów do M. skazany prawomocnym wyrokiem sądu

i

Autor: AKPA

Wyrok jest prawomocny

Aktor znany z "Listów do M." skazany. Sąd nie miał litości

Polski aktor Rafał I. znany widzom, chociażby z takich produkcji, jak "Listy do M" czy "Na dobre i na złe" został skazany przez Sąd Okręgowy w Suwałkach na karę pozbawienia wolności. Mimo tłumaczeń aktora i celebryty, sąd nie dał wiary jego wyjaśnieniom i podtrzymał wyrok skazujący Rafała I. na karę więzienia m.in. za zastraszanie i nękanie.

Rafał I. to czterdziestodwuletni polski aktor i kaskader. Swoją przygodę z rodzimym show-biznesem rozpoczął od występu w teledysku znanego muzyka disco polo Tomasza Niecika. Następnie występowała w reklamach telewizyjnych. Widzowie znakomicie znają jego postać z ról w takich produkcjach, jak "365 dni", "Listy do M.", "Underdog" czy "Akademia Pana Kleksa", a także w popularnych serialach telewizyjnych, jak "Na dobre i na złe", "Ojciec Mateusz" oraz "Komisarz Alex". Dzięki atletycznej budowie ciała aktor często był angażowany do ról gangsterów czy ochroniarzy.

Ewa Wąsikowska VIDEOBLOG: "Listy do M. 3", wzruszający Karolak i zakochany Ed Sheeran

Rafał I. znany z "Listów do M." skazany na więzienie

Niedawno aktor i celebryta znalazł się w centrum kontrowersji prawnych. Rafał I. miał zmusić swojego byłego pracownika, do podpisania fikcyjnej umowy pożyczki, wymuszając i zastraszając Dawida K. Poszkodowany zeznawał, że grożący mu wraz z grupą zamaskowanych mężczyzn Rafał I. sprawił, iż zaczął bać się o swoje zdrowie i życie. W sprawie zeznawał Tomasz Oświeciński, który także poinformował o wyroku sądu za pomocą swojego konta w mediach społecznościowych. Rafał I. został skazany przez Sąd w Olecku na karę więzienia za wymuszenie i rozbój, co sam aktor tłumaczył jako nieporozumienie związane z próbą odzyskania swoich pieniędzy. Sąd Okręgowy w Suwałkach nie dał wiary tłumaczeniom aktora i utrzymał w mocy wcześniejszy wyrok sądu w Olecku, jako uzasadnienie podając, iż:

Oskarżony uporczywie nękał i prześladował pokrzywdzonego. Siedział w samochodzie pod jego oknem, zastraszając go, dodatkowo nazywał go konfidentem - uzasadnił sędzia.

Dodatkowo Rafał I. otrzymał zakaz zbliżania się do poszkodowanego Dawida K. na odległość mniejszą niż 50 metrów (obowiązuje na okres pięciu lat), a także nakaz wypłacenia zadośćuczynienia w wysokości 15 tysięcy złotych.