Podczas środowego wydania programu „Dzień dobry TVN”, na antenie został wyemitowany materiał z Julią Wieniawą, która od niedawna jest właścicielką psa rasy cavapoo – krzyżówki pudla miniaturowego lub średniego z cavalier king charles spanielem.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Julia Wieniawa w ogniu krytyki. Poszło o jej nową kreację
Julia Wieniawa opowiada o swoim hybrydowym czworonogu – Woźniak-Starak krytykuje
Agnieszka Woźniak-Starak od września 2020 roku wraz z Ewą Drzyzgą prowadzą poranny program TVN, a kobiecy duet jest świetnie oceniany przez widzów śniadaniówki, gromadząc każdego poranka tysiące widzów przed telewizorami.
Wczoraj pokazano widzom materiał dotyczący Julii Wieniawy, która jest właścicielką psa rasy cavapoo. Ta krzyżówka dwóch innych ras jest jedną z najchętniej wybieranych przez osoby, które decydują się zakup hybrydowego czworonoga. Przeciwnikami tworzenia takich krzyżówek są miłośnicy zwierząt oraz organizacje kynologiczne, które starają się dbać o zachowanie czystości ras.
Julia Wieniawa zdecydowała się przygarnąć takiego psiaka, ponieważ jak sama tłumaczy – jest alergikiem i nie może sobie pozwolić na psa czystej rasy lub kundelka. Cavapoo charakteryzują się bowiem tym, że nie wywołują u ludzi reakcji alergicznych. To jednak nie przekonuje przeciwników pseudoras do zakupu tego typu czworonogów, a tym bardziej do ich rozmnażania. W polskim prawie nie istnieje jednak definicja psa rasowego, dlatego hodowcy robią co chcą. Julia Wieniawa została zaproszona do „Dzień Dobry TVN”, aby opowiedzieć o swoim psim przyjacielu.
W Stanach, w Australii mega dużo osób ma tego typu psy. Myślę, że niedługo będzie zakwalifikowany ten pies jako rasa, tak samo, jak buldożki i inne bardzo ryzykowne rasy. Ten mój jest okazem zdrowia i generalnie nic mu nie grozi, ale ja się nie wypowiadam, każdy ma swoje zdanie. Kocham swojego psa, jest najcudowniejszym psem na świecie, jest bardzo mądry i grzeczny. Nie pogryzł mi jeszcze żadnych butów, więc jest naprawdę dobrze.
Agnieszka Woźniak-Starak ostrzega przed pseudohodowlami
Agnieszka Woźniak-Starak podczas emisji programu dała wyraz swojego niezadowolenie wobec praktyk stosowanych przez pseudohodowców i zakupie eksperymentalnych ras.
Po pierwsze nie podoba mi się sformułowanie hipoalergiczny piesek. To chyba nie do końca w tę stronę. Po drugie patrząc po Instagramie różnych gwiazd, to strasznie dużo ma teraz alergię. Nie lubię takiego trendu modne rasy. Później te pieski lądują w schronisku – stwierdziła Agnieszka.
Na koniec swojej wypowiedzi dodała, żeby uważać na pseudohodowle, ponieważ jest to prawdziwe zło.