Agnieszka Woźniak-Starak

i

Autor: AKPA

Afera

Agnieszka Woźniak-Starak nabija się z piłkarzy. "Gdzie nasi siatkarze? Wpuście ich na to boisko!"

2024-10-16 14:35

Wtorkowy wieczór pełen emocji należał do polskich kibiców, którzy z zapartym tchem śledzili mecz Polski z Chorwacją w ramach Ligi Narodów. Wśród nich znalazła się m.in. Agnieszka Woźniak-Starak. Dziennikarka, jeszcze na początku pierwszej połowy spisała biało-czerwonych na straty. To jednak nie wszystko. Jej wpis, w którym postanowiła zakpić z piłkarzy, wywołał w sieci niezłą aferę!

Choć początek meczu Polska - Chorwacja zapowiadał się obiecująco za sprawą Piotra Zielińskiego, który w 6. minucie wprowadził piłkę tuż do bramki, to przeciwnicy szybko pokazali, że nie zamierzają oddać meczu bez walki. Chorwaci szybko zdążyli wyrównać wynik. Nim się obejrzeliśmy, przyjezdni wyszli na prowadzenie zdobywając trzy gole, co mocno ostudziło entuzjazm polskich fanów. To właśnie wtedy Agnieszka Woźniak-Starak, niezadowolona z wyniku i poziomu gry biało-czerwonych, postanowiła opublikować na swoim InstaStories zdjęcie z podpisem, który nie wszystkim się spodobał.

Zobacz też: Agnieszka Woźniak-Starak przechodzi na emeryturę? "Trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść"

Niezwykła historia miłości Woźniaków-Staraków. Połączył ich przypadek, rozdzieliła tragedia

Agnieszka Woźniak-Starak komentuje mecz Polska - Chorwacja

Na szczęście nasi piłkarze zdołali zebrać siły i ostatecznie doprowadzili do remisu 3:3, co wywołało ogromny entuzjazm uczucia wśród kibiców. Niestety, chwilę wcześniej nie było aż tak optymistycznie. Prowadzenie Chorwatów mocno zestresowało fanów piłki, w tym polską dziennikarkę. Agnieszka Woźniak-Starak, choć rzadko wypowiada się na tematy sportowe, tym razem postanowiła wyrazić swoje zdanie na Instagramie. Oglądając spotkanie przed telewizorem, nie mogła powstrzymać się od kąśliwych uwag, zwłaszcza po tym, jak Polacy zaczęli tracić kolejne bramki. Agnieszka Woźniak-Starak opublikowała zdjęcie telewizora z wynikiem 3:1.

Gdzie nasi siatkarze? Wpuśćcie ich na to boisko! 3:1, zaraz będzie 4 - napisała żartobliwie.

Jej wpis wyraźnie sugerował brak wiary w to, że polscy piłkarze są w stanie odmienić losy meczu. Mimo że dziennikarka była dość krytyczna wobec naszej reprezentacji, rzeczywistość okazała się dla bialo-czerownych trochę łaskawsza. Choć nie udało się wygrać, remis 3:3 pokazał, że biało-czerwoni potrafią walczyć do końca, nawet gdy sytuacja wydaje się beznadziejna.

Agnieszka Woźniak-Starak nie odniosła się już do końcowego wyniku, ale jej komentarz na temat lepszej formy siatkarzy w porównaniu do piłkarzy wywołał sporo zamieszania w mediach społecznościowych.

Zobacz galerię: Tak zmieniała się Aleksandra Woźniak. Dziś jest psychologiem!