Agnieszka Kaczorowska krytykowana za urządzanie dziecięcego pokoju. Czym podpadła?

Jesienią 2018 roku Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela wzięli ślub. Para powiedziała sobie "tak" w pięknych okolicznościach, ich wesele odbyło się w Toskanii. Nie zwlekali z powiększeniem rodziny i już niespełna rok później Agnieszka Kaczorowska urodziła pierwsze dziecko. Na świat przyszła dziewczynka, którą rodzice nazwali Emilia.

Niedawno dowiedzieliśmy się, że Agnieszka Kaczorowska jest w ciąży po raz drugi. Gwiazda chętnie relacjonuje w sieci swoje życie. Udziela także porad innym matkom. Niestety sama także musi wysłuchiwać niechcianych rad. Tym razem Agnieszka Kaczorowska podpadła internautom, informując o przygotowywaniu nowego pokoju dziecięcego. O co poszło?

Agnieszka Kaczorowska w starciu z internautkami

Okazuje się, że nawet przygotowywanie pokoju dziecięcego może wzbudzić negatywne emocje... Agnieszka Kaczorowska napisała na Instagramie:

Wybieramy mebelki do pokoju Bobo... myślimy jak się zorganizować przy nadchodzących zmianach...?Przede wszystkim zastanawiamy się co zrobić z tymi wszystkimi rzeczami, na które ciągle nie ma miejsca. ?

Celebrytka niechcący wywołała burzę...

To mebelki po starszej córce juz sie nie nadają??? ?

Zapytała internautka.

są w pokoju u starszej córki...... i jeszcze długo tam pozostaną.

Odpisała jej Kaczorowska.

Ludzie gnieżdżą się w kawalerkach z dziećmi,mieszkają z rodzicami,bo zwyczajnie nie stać ich na własne czy większe a Bożenka mając ogromny metraż pisze,”ze nie ma miejsca” ?

Zauważyła kolejna osoba.

ależ droga Pani, po pierwsze mam na imię Agnieszka, dzień dobry! A po drugie nie piszę, że nie mam miejsca, jest nam dobrze i jesteśmy szczęśliwi... napisałam jedynie, że próbujemy znaleźć miejsce na rzeczy, na które ciągle nie ma miejsca i myślę, że każdy, niezależnie od metrażu ma takie rzeczy. Nikt tu nie narzeka. Ktoś tu jest szczęśliwy i jeśli to Panią boli, to bardzo proszę opuścić ten profil, a nie szukać dziury w całym.

Odpowiedziała jej tancerka.

kto by pomyślał, że pokoik dziecięcy może wzbudzić tyle nerwów?