Agata Buzek miała włamanie! Ukradli jej nawet sztućce po babci

Agata Buzek cieszy się doskonałą opinią. W mediach pojawia się przede wszystkim w związku z kolejnymi sukcesami zawodowymi, a nie skandalami. Aktorka bardzo pilnuje, by jej życie prywatne pozostało... prywatne.

Jej starania przeszły poważną próbę, gdy okazało się, że spotyka się z innym znanym aktorem. Agata Buzek i Jacek Braciak szybko zdobyli sympatię fanów. Niedawno pojawiły się plotki o ich kryzysie... Ten najwyraźniej jednak został zażegnany.

Obecnie Agata Buzek i Jacek Braciak wspólnie promują film, w którym grają małżeństwo. W wywiadzie dotyczącym produkcji Moje wspaniałe życie aktorka podzieliła się osobistą historią...

Agata Buzek została okradziona

W ramach promocji filmu Moje wspaniałe życie Agata Buzek rozmawiała z magazynem Wysokie obcasy. Nie tylko opowiadała o nowej roli czy odczuciach, jakie wzbudza produkcja, ale również opowiedziała prywatną historię. Okazuje się, że przed laty Agata Buzek została okradziona!

Agata Buzek dodała, że złodziej skradł jej rodzinną pamiątkę - sztucce po babci. Jednak ona nie zamierzała dać sobie odebrać również zaufania do ludzi.

Wiem, że tą decyzją narażam się na to, że znów może mnie to spotkać, ale wolę kolejne włamanie niż życie w domu za kratami i w nieufności.

Przekonywała aktorka.

Życzymy, żeby złodzieje już omijali dom aktorki!

Ukradł nam wszystko, co się dało i toczyliśmy rozmowy, że tak dalej być nie może, trzeba założyć alarm, opłacić ochronę, zrobić porządne drzwi, których nie da się pchnąć barkiem o otworzyć. Myślałam i ja nad tym, ale w ułamku sekundy poczułam, że to, że ktoś mi się włamał do domu, już wystarczy. Nie pozwolę, by jeszcze zmienił moją mentalność.

Zobacz też: