Afera przed koncertem Zenka Martyniuka. Oburzeni artyści bojkotują jego występ

Zenek Martyniuk jest jednym z najpopularniejszych muzyków w Polsce, który już od początku lat 90. święci triumfy. Jego hity zna cała Polska, a on sam nazywany jest "królem disco polo". Co więcej, Zenek doczekał się również filmu biograficznego, w którym główną rolę zagrał Krzysztof Czeczot. Obraz spotkał się z dobrym przyjęciem wśród widzów, a produkcja przybliżyła Polakom postać lidera grupy Akcent. Nie we wszystkich kręgach cieszy się jednak popularnością, a poznańscy artyści wyrazili swój sprzeciw wobec jego występu. Co dokładnie się stało?

Zenek Martyniuk w ogniu krytyki. Poznańscy artyści nie chcą jego występu w miejscu, które służy promowaniu kultury wyższej

Zenek Martyniuk ma w planach zagrać koncert w gmachu Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Wydarzenie promowane jest pod szyldem "Zakończenie karnawału z Zenonem Martyniukiem i Zespołem Akcent". Poznańscy artyści sprzeciwili się temu koncertowi, mówiąc, że w tak prestiżowym miejscu nie powinno odbywać się wydarzenie o rozrywkowym charakterze. Młodzieżowa Rada Miasta Poznania oraz muzycy filharmonii uważają tę decyzję władz uczelni za skandaliczną.

Stanowczo sprzeciwiamy się inicjatywie, na którą pozwalają władze uczelni. Aula Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza jest miejscem o wysokim prestiżu, przeznaczonym do wydarzeń tzw. kultury wysokiej". Uważamy, że koncert p. Zenona Martyniuka, artysty wykonującego muzykę z gatunku disco polo, mógłby mocno zaszkodzić podniosłości tej przestrzeni. Nie jest naszą intencją odbierane poznaniakom i poznaniankom możliwości udziału w koncercie muzyka, niemniej w Poznaniu znajdują się liczne miejsca o zdecydowanie bardziej odpowiednim charakterze dla wydarzenia tego typu - można przeczytać w oświadczeniu z 19 stycznia 2023 roku, które wystosowała Młodzieżowa Rada Miasta Poznania.

Jeden z artystów zabrał głos w sprawie, uznając, że pomysł na zorganizowanie koncertu disco polo w takim miejscu jest nie do przyjęcia.

Aula UAM jest budynkiem Akademii Królewskiej, gdzie nawet w trakcie zaborów Polacy mogli studiować. To jest uniwersytet, sala, w której odbywa się jeden z najważniejszych konkursów skrzypcowych, tu immatrykuluje się studentów, wręcza doktoraty, przyjmuje prezydentów i Güntera Grassa. Rola kulturotwórcza tego miejsca jest nie do opisania. Koncert disco polo w tym miejscu jest po prostu niedorzeczny - oznajmił jeden z poznańskich muzyków.

Władze uczelni w związku z bojkotem koncertu Martyniuka postanowiły odpowiedzieć na protest artystów. Przyznali, że nie ma w tym nic bulwersującego oraz, że o gustach się nie dyskutuje.

Uniwersytet stara się wyjść naprzeciw potrzebom społecznym w tej kwestii, udostępniając aulę na różne publiczne wydarzenia. Odbywają się tam nie tylko konkursy i występy muzyków klasycznych, ale także popularnych artystów muzyki rozrywkowej. O gustach się nie dyskutuje. Czy to aprobujemy, czy nie, muzyka disco polo istnieje w przestrzeni publicznej - powiedziała w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Małgorzata Rybczyńska - rzeczniczka prasowa UAM.

Przekonuje was takie tłumaczenie?