Chyba nikomu nie trzeba mówić, że Adele na scenie czuje się jak ryba w wodzie. Niejednokrotnie podczas jej koncertów dochodziło do niespodziewanych sytuacji. Było już kilka oświadczyn czy wyłączony mikrofon. Teraz jednak nasza kochana Adelka zrobiła coś, czego mało kto by się po niej spodziewał.
Podczas koncertu artystka w pewnym momencie po prostu rzuciła się na scenę i zaczęła zdejmować buty. Okazało się, że w nogę ugryzł ją robak, a gwiazda nie mogła wytrzymać, bo tak swędziała ją kostka.
„Ty cholerny draniu” - krzyczała ze sceny Adele. Ta sytuacja oczywiście rozbawiła fanów zgromadzonych w sali koncertowej. Mimo to artystka postanowiła przeprosić swoich słuchaczy. „Przepraszam, że musieliście oglądać moje majtki. Muszę jeszcze założyć but! Co za wstyd…" - powiedziała gwiazda.
Zobaczcie nagranie umieszczone w sieci przez jedną z fanek Adele obecnej na koncercie:
Taką Adele kochamy! :)

i

i
dr