George Michael, który zmarł 25 grudnia 2016 roku na kilka dni przed swoją śmiercią zaczął pracować nad filmem dokumentalnym o swoim życiu. Film zatytułowany „George Michael Freedom” został kontynuowany, a jego premiera odbyła się wczoraj wieczorem na kanale Channel 4.
W filmie pojawiają się takie gwiazdy jak Elton John i Kate Moss. Do składu gwiazd, które angażując się w program chcą wyrazić swój hołd dla brytyjskiego piosenkarza dołączyła także piosenkarka Adele.
Adel w programie wykonała piosenkę George'a Michaela „Fast Love”. Piosenkarka nagrała cover piosenki po tegorocznych rozdaniach nagród Grammy.
Kontynuacji filmu podjął się najlepszy przyjaciel George'a, David Austin, który rozpoczynał z nim pracę przy filmie. To on zaproponował Adele wystąpienie w filmie dokumentalnym. Z całą pewnością był to dla piosenkarki ogromny zaszczyt, ponieważ Adele była wielką fanką George'a. Na wieść o nagłej śmierci muzyka przyznała, że była załamana. Wybrała utwór „Fast Love” z 1996 roku, ponieważ ta piosenka sprawiła, że zaczęła podziwiać Michaela.
„Byłam załamana, musiała wyjść na samotny spacer. Na drugi dzień powiedziałam Simonowi, mojemu mężowi, że muszę oddać George'owi hołd” - wyznała gwiazda.
W filmie nie tylko wielkie gwiazdy oddają hołd, biograficzny dokument wyjawia także wiele sekretów z życia wielkiego muzyka. W Polsce film „George Michael Freedom” będzie można obejrzeć 1 listopada na kanale Canal+.

i

i

i

i