Gdy Adele w ubiegłym roku zaprezentowała się światu w nowej, odchudzonej wersji, wiele osób zastanawiało się, jak przemiany w jej życiu odbiją się na jej twórczości. Po rozwodzie z Simonem Koneckim gwiazda zasmakowała bowiem w życiu singielki i wiele czasu spędzała z nowymi znajomymi w Los Angeles. Czy w jej muzyce będzie jeszcze miejsce na takie emocje, jak wcześniej? Być może niedługo się o tym przekonamy.
Polecany artykuł:
Już od kilku tygodni w mediach krążą plotki mówiące o tym, że Adele naprawdę wróciła do studia nagraniowego. W grudniu były perkusista Pearl Jam, Matt Chamberlain zdradził, że współpracuje z artystką, która nagrywa nowy krążek.
>> Adele naprawdę nagrywa muzykę! Wygadał się były perkusista Pearl Jam
Teraz znalazła się jeszcze jedna osoba, która słyszała już nową muzykę Adele!
Komika zapytano też, czy głos Adele jest na nowej płycie "odchudzony"...
Nie, nie, nie. Nadal ma mocny, ale odjechany głos - nie martwcie się.
Nowa płyta Adele gotowa?
Od 2015 roku, kiedy to Adele wydała swoją poprzednią płytę, w życiu gwiazdy zmieniło się wszystko. Fani zastanawiają się więc, czy jej życiowe przemiany odbiją się też na jej twórczości. Osobą, która już to wie, jest jej znajomy, komik Alan Carr.
Co więcej, Brytyjczyk zdradził ostatnio, że nowa płyta Adele ukaże się... w przyszłym miesiącu!
Słyszałem kilka utworów. O mój Boże, są niesamowite - takie niesamowite. Powiedziałem jej: „Ten głos jest jak stary przyjaciel”, ponieważ na listach przebojów są ludzie, którzy brzmią trochę jak Adele, a kiedy słyszysz głos Adele, mówisz: „O nie, ona jest tylko jedna".
- odpowiedział.
Brzmi bardzo zachęcająco! Czekacie na nową płytę Adele?