Adele już od ponad roku odpoczywa w domu po ostatniej trasie koncertowej. Brak aktywności w żaden sposób nie wpływa jednak negatywnie na stan jej konta - Adele znalazła się w ubiegłym roku ponownie na szczycie listy najbogatszych angielskich gwiazd przed trzydziestym rokiem życia. Nie dziwi więc, że gwiazdy nie ciągnie ponownie w trasę. Adele zresztą zawsze mówiła, że nie jest zwolenniczką tras koncertowych.
O czym doskonale przekonała się podczas swojego ostatniego tournee Adele Live. Gwiazda dała 123 koncerty na całym świecie i wystąpiła przed 1,5 milionami osób. Pod koniec trasy wokalistka głośno mówiła już o swoim zmęczeniu i o tym, że może być to ostatnie tournee w jej życiu. Właśnie spełnia te zapowiedź.
Adele nie chce już koncertować
Jak donosi The Sun, Adele zlikwidowała firmę swoją Remedy Touring LLP, odpowiadającą za jej poprzednie trasy koncertowe. Z dokumentów przedsiębiorstwa wynika, że trasa, którą Adele odbywała między 2016 i 2017 rokiem, przynosiła 142 miliony funtów zysku.
Zamknięcie Remedy Touring LLP może oznaczać tylko jedno - Adele naprawdę nie wyruszy już nigdy w trasę koncertową.
Trasa koncertowa to rzecz szczególna, nie pasuje mi szczególnie dobrze. Jestem prawdziwym domatorem i czerpię radość z małych rzeczy. Poza tym jestem emocjonalna i mam straszną historię koncertowania. Do tej pory tak jest. Dałam 119 koncertów i te cztery ostatnie doprowadzą mnie do 123, to było trudne, ale była to absolutna ekscytacja i przyjemność. Zrobiłam tę trasę tylko dla was i mam nadzieję, że wywarło to na Was taki wpływ, jaki niektórzy z moich ulubionych artystów mieli na mnie. I chciałem, żeby moje ostatnie koncerty były w Londynie, ponieważ nie wiem, czy kiedykolwiek znów będę w trasie, więc chcę, aby mój ostatni raz był w domu.
- pisała Adele do fanów pod koniec trasy Adele Live.
Czy to znaczy, że fani na całym świecie już nigdy nie zobaczą jej na scenie?
>> Ed Sheeran zmienił zdanie - nowe piosenki już w 2019 roku! Co na to Cherry Seaborn?