
i
Adele ma naprawdę powody do dumy. Choć już od dawna wiadomo, że to jedna z najsłynniejszych postaci na świecie we współczesnej muzyce, mało kto wpadłby na to, by porównywać ją z... Albertem Einsteinem! Aż do teraz. Ten właśnie pomysł przyszedł do głowy twórcom nowej Alei Sław w Londynie.
Adele znalazła się wśród brytyjskich gwiazd uhonorowanych w nowej alei sław w Londynie. Londyńska aleja gwiazd powstała przed budynkiem sali koncertowej Royal Albert Hall. Wszystko z okazji 150-lecia powstania obiektu, poświęconego mężowi królowej Wiktorii, księciu Albertowi. Poza Adele własny kamień w alei otrzymali między innymi Eric Clapton, Winston Churchill, Albert Einstein i fundatorka budynku, królowa Wiktoria. Łącznie przed Royal Albert Hall znalazło się 11 symbolicznych tablic.
>> Miley Cyrus jest wściekła. To Noah Cyrus była zdradzana, a Lil Xan kłamie? Nowe fakty!
Walk of Fame w Londynie
Ta nowa aleja sław pokazuje niezrównaną różnorodność historii hali i wiele niezapomnianych postaci i wydarzeń, które pomogły w ukształtowaniu tej brytyjskiej instytucji.
- - powiedział kierownik Royal Albert Hall, Craig Hassall.
Przypomnijmy, że światowa kariera Adele rozpoczęła się w 2008 roku, gdy ukazała się debiutancka płyta wokalistki. Obecnie Adele ma na swoim koncie trzy studyjne albumy, statuetkę Oscara, Złoty Glob, 9 nagród Brit Awards i 15 nagród Grammy.
A ile Oscarów ma Albert Einstein?;)