Tytuł i data premiery nowej płyty Adele ogłoszone! Gwiazda napisała bardzo osobisty list do fanów, a potem zdradziła datę premiery płyty 25! Sprawdźcie szczegóły na Hotplota.pl!
Nowa piosenka Adele ujawniona w X Factor UK! Adele nadal tęskni za byłym?! Posłuchaj!
Adele nareszcie potwierdziła tytuł nadchodzącej płyty. Zdradziła też datę premiery! Wyczekiwany przez fanów album Brytyjki, zgodnie z wcześniejszymi spekulacjami, będzie nazywał się 25. Adele wyjawiła, że krążek ukaże się 20 listopada 2015 roku!
Adele - Hello: Nowa piosenka gotowa! Posłuchaj!
Wcześniej Adele publikowała na Facebooku specjalny list do fanów, w którym wyjaśniła, dlaczego wybrała akurat tytuł 25. Adele napisała, że liczba symbolizuje ważny dla niej moment ukończenia 25 lat.
"Kiedy miałam 7 lat, chciałam mieć 8. Kiedy miałam 8, chciałam mieć 12. Kiedy skończyłam 12, chciałam tylko mieć 18. Potem przestałam chcieć być starsza. Teraz trącam pudełka 16-24, by sprawdzić, czy mogę je ukraść z powrotem! Czuję, że spędziłam całe dotychczasowe życie na snuciu życzeń." - pisze w swoim liście Adele.
"Zawsze życzyłam sobie, by być starszą, by być gdzieś indziej, by móc pamiętać i marzyłam, by móc zapomnieć. Teraz życzyłabym sobie, by nie zmarnować tych wszystkich rzeczy, bo byłam wystraszona lub znudzona. Życzyłabym sobie, by nie stąpać cały czas tak twardo po ziemi. Życzyłabym sobie, by [w przeszłości] lepiej poznać swoja babcię i życzyłabym sobie, by nie znać tak dobrze siebie, bo to oznacza, że zawsze wiem, co się wydarzy. Życzyłabym sobie, by nie mieć obciętych włosów, życzyłabym sobie mieć 175 cm wzrostu. Życzyłabym sobie czekać, a jednocześnie, by spieszyć się bardziej."
"Moja ostatnia płyta była o rozstaniu, a gdybym miała skategoryzować tę, powiedziałabym, że jest o godzeniu się. Godzę się z sobą. Godzę się ze straconym czasem. Godzę się ze wszystkim, co kiedykolwiek zrobiłam lub nigdy nie zrobiłam. Ale nie miałam czasu, by zakopać się w okruchach mojej przeszłości, jak miałam w zwyczaju. Co się stało, już się nie odstanie"
"Ukończenie 25 lat było dla mnie punktem zwrotnym, ciosem w sam środek moich lat 20. Chwiejąc się na krawędzi bycia młodą nastolatką i w pełni ukształtowaną dorosłą, podjęłam decyzję, by stać się tym, kim będę już zawsze, bez wana do usuwania mojego bagażu życiowego".
"Tęsknię za wszystkim z mojej przeszłości, za dobrym i złym, ale tylko dlatego, że to nie wróci. Kiedy to trwałam, chciałam, by się skończyło. To takie typowe. Chciałabym być nastolatką, siedzieć i gadać głupoty, nie przejmując się przyszłością, bo ona wtedy nie miała takiego znaczenia, jak teraz. Lekceważyć wszystko bez konsekwencji. Nawet przestrzeganie i łamanie zasad... jest lepsze, niż tworzenie ich. 25 lat to ten wiek, kiedy dowiaduję się, kim się stałam, nie zdając sobie z tego sprawy. I tak mi przykro, że to zajęło tyle czasu, ale wiecie, życie trwało."