Adele udowodniła, że nie trzeba wciąż być aktywną w show-biznesie, żeby odnosić gigantyczne sukcesy. Gwiazda swoją poprzednią płytę wydała w 2015 roku. A więc dawno temu! W międzyczasie praktycznie zniknęła z mediów. Pojawiła się z powrotem niedawno, ogłaszając, że się rozwiodła. Wokalistka przeszła także spektakularną metamorfozę - schudła kilkadziesiąt kilogramów.
Chociaż fani musieli czekać na nową muzykę od Adele aż 6 lat, nie mieli jej tego za złe. Wokalistka wróciła i została przyjęta bardzo ciepło! Ale czy na pewno?
Polecany artykuł:
Dlaczego Adele nie dostała nominacji do Grammy?
Dziś opublikowano listę artystów nominowanych do nagrody Grammy. Muzyczne Oscary to wielkie wyróżnienie. Otrzymali je m.in. Billie Eilish, Kanye West, Taylor Swift czy Olivia Rodrigo.
Na liście nominowanych zabrakło Adele. Czy jej album 30 okazał się nie dość dobry?! Nic z tych rzeczy! Adele po prostu wydała go za późno. Zgodnie z zasadami, żeby dostać tegoroczną nominację, materiał powinien zostać wypuszczony między 1 września 2020 a 30 września 2021.
Tymczasem Adele wypuściła pierwszy singiel Easy on Me 15 października, a cały album 30 ukazał się 19 listopada 2021 roku.
Ma szansę zgarnąć nagrodę za rok?