Kobiety mają dar przekonywania, o czym przekonują się nie tylko polskie władze, ale także 50 Cent. Na tydzień przed wyborami prezydenckimi raper niespodziewanie zmienia swoje sympatie polityczne! Słynny muzyk i przedsiębiorca, który jeszcze kilka dni temu ogłosił, że będzie głosować na Donalda Trumpa, dziś w mocnych słowach odcina się od obecnego prezydenta. Wygląda na to, że przekonała go była dziewczyna, Chelsea Handler!
Przypomnijmy: w ubiegłym tygodniu 50 Cent ogłosił na Instagramie, że po podliczeniu, jakie podatki zapłaci w przypadku wygranej Joe Bidena, podjął decyzję o głosowaniu na jego przeciwnika. W odpowiedzi na szokującą deklarację rapera, jedna z jego byłych partnerek napisała, że z przyjemnością zapłaci za niego nadwyżkę podatku, pod warunkiem, że odda głos na Bidena.
Szkoda, byłeś moim ulubionym byłym chłopakiem
- wyznała Chelsea Handler.
I chyba trafiła w czuły punkt!
50 Cent zmienia zdanie
Wypowiedź Chelsea Handler musiała wywrzeć na raperze duże wrażenie, bo krótko po niej 50 Cent niespodziewanie zmienił zdanie! Wygląda na to, że jego deklaracja o głosowaniu na Trumpa była nie do końca przemyślana.
Kolejny zwrot, pie***ć Donalda Trumpa, nigdy go nie lubiłem
- napisał 50 Cent na Twitterze. Fani rapera w większości nie kryli radości, ale i zaskoczenia.
Sam Donald Trump na razie nie skomentował słów 50 Centa, ale znając jego słabość do Twittera, pewnie nie będziemy na to długo czekać :)