Najstarsza z sióstr Kardashian przekroczyła właśnie magiczną granicę 40 lat. Jak jednak mówi stare przysłowie: "'prawdziwe życie zaczyna się po czterdziestce" i nie mamy wątpliwości, że w przypadku Kourtney Kardashian w 100% się ono sprawdzi.
Celebrytka świętowała swoje urodziny podczas wystawnej imprezy, na której błyszczała ubrana w czarny, siateczkowy kombinezon. Na przyjęciu nie zabrakło oczywiście żadnej z sióstr Kardashian-Jenner, Kris Jenner i Scotta Disicka (który podobno zabrał ze sobą Sofię Richie). Pojawili się też bardziej nieoczywiści goście.
Khloe Kardashian atakuje Tristana Thompsona! "Wyobraź sobie swoją córkę"... pójdzie mu w pięty?
40. urodziny Kourtney Kardashian z pompą
Choć sama Kourtney Kardashian nie podzieliła się na Insta Story relacją ze swoich urodzin, zrobiły to za nią jej siostry. Dzięki temu wiemy, że urodzinowy tort Kourtney to marcepanowa figura nagiej celebrytki siedzącej na brzegu wanny, że Isn't She Lovely przygrywał jej wynajęty saksofonista, a Happy Birthday odśpiewali na specjalnej scenie Robin Thicke i Sia.
Spośród ciekawych gości warto wymienić... Paris Hilton, z którą Kim Kardashian usilnie próbuje udowodnić przyjaźń. Celebrytki przytulały się cały wieczór i stroiły miny do wspólnych selfie. Czyżby niechęć z przeszłości już zupełnie minęła? Na imprezie pojawił się też French Montana - były Khloe Kardashian, z którym zdradzona celebrytka próbuje podobno na nowo nawiązać kontakt.
>> Khloe Kardashian znów pakuje się w dramat? Szuka kontaktu ze swoim byłym
Czego życzycie Kourtney Kardashian z okazji urodzin?