21 ofiar pożaru w Kamieniu Pomorskim

2009-04-13 18:54

21 osób w tym 6 dzieci zginęło w pożarze hotelu socjalnego w Kamieniu Pomorskim.

21 osób w tym 6 dzieci zginęło w pożarze hotelu socjalnego w Kamieniu Pomorskim.
Na miejsce tragedii przybyli dziś prezydent Lech Kaczyński i premier Donald Tusk. Prezydent ogłosił trzydniową żałobę narodową.
W trzykondygnacyjnym hotelu było zameldowanych 77 osób. Pożar wybuchł po północy. Kilka minut później na miejsce przyjechało 14 jednostek straży pożarnej. Jeden ze strażaków biorących udział w akcji powiedział, że budynek płonął jak pochodnia. "Panował totalny chaos, ludzie wyskakiwali w płonących ubraniach" - relacjonowała z kolei kobieta, świadek pożaru.
Przyczyny wypadku są na razie nieznane. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Szczecinie. Na razie strażacy zakończyli przeszukiwanie zgliszczy, ale na miejscu pracuje nadal policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza i prokurator.
Premier obiecał, że rząd pomoże odbudować spalony hotel. Zapewnił, że jeśli będzie potrzebny grunt pod nowy dom z puli Skarbu Państwa, "to oczywiście nieodpłatnie taki grunt się znajdzie". Według wstępnych szacunków na odbudowę będzie potrzebne ok. 3,5-4 mln zł.
Premier mówił, że teraz najważniejsza jest pomoc dla ofiar i poszkodowanych.
Donald Tusk odwiedził szpital w Kamieniu Pomorskim gdzie przebywa 9 osób. Ranni w pożarze trafili również do szpitali w Szczecinie i Gryficach.
Zdaniem prezydenta pożar hotelu musi być przedmiotem szczegółowego śledztwa. Pytany o możliwą pomoc dla poszkodowanych powiedział, że będzie na ten temat rozmawiał z szefem rządu.
Według L. Kaczyńskiego to wydarzenie pokazuje, że "trzeba się zastanowić nad sposobem funkcjonowania naszego państwa", a także sposobem informowania najwyższych władz o tego rodzaju tragediach.
Mszę św. w intencji ofiar i osób poszkodowanych w pożarze odprawił w katedrze w Szczecinie arcybiskup archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej Andrzej Dzięga.
Burmistrz Kamienia Pomorskiego powołał sztab kryzysowy. W Hotelu Żeglarskim w Kamieniu Pomorskim znajduje się ośrodek interwencji kryzysowej, w którym są przyjmowane dary rzeczowe i żywność dla poszkodowanych.
Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Kamieniu Pomorskim Józef Pakusiński powiedział, że budynek został zbudowany na początku lat 70. i służył jako hotel robotniczy, a później jako budynek socjalny. Parter hotelu był żelbetonowy, a nad nim 2 piętra zbudowane z lekkich ścianek na konstrukcji metalowej. Nie wiadomo, czym były wypełnione te ściany. Pożar mógł się szybko rozprzestrzeniać, ponieważ w hotelu było dużo mebli i odzieży.