Edyta Górniak nie ma w życiu łatwo. Przede wszystkim w tym prywatnym i uczuciowym. Jak niejednokrotnie podkreślała, największym darem jest dla niej syn. 15-letni Allan sprawia mamie kłopoty. Niejednokrotnie został on przyłapany na tym jak pali papierosy. Mimo wszystko jednak Edyta twierdzi, że jest z niego bardzo dobry chłopak. Przede wszystkim chwali go za wartości, które wyznaje. To między innymi patriotyzm i religijność. Jak na swój wiek syn Edyty ma być bardzo dojrzały, o czym artystka niejednokrotnie wspominała. W ostatnim wywiadzie przyznała, że Allan bywa jej przyjacielem.
Widząc niepowodzenia mamy w życiu uczuciowym Allan podobno doradza jej i pociesza ją. Co na ten temat powiedziała dziennikarzowi Faktu Edyta Górniak? Przeczytajcie.
Jak są poważniejsze sytuacje, to daje mi fajne rady. Nie raz widział u mnie sytuacje rozczarowania czy smutku to mówi: „Mama, ja Ci powiem szczerze, bo wiesz, faceci na, na, na, na, na”. Naprawdę jest bardzo kochany, że chce mi pewne rzeczy uświadomić. „Wiesz, mężczyźni myślą inaczej. Jeżeli ktoś ma szansę poznać Ciebie i nie widzi od razu, że Ty jesteś taka pięknie wrażliwa, to znaczy, że jak on nie widzi tego od razu, to tego nigdy nie zobaczy. To znaczy, że nigdy nie będzie Ciebie wart” - mówi. A ja myślę: „Hmm… Ile Ty masz lat?”. Allan bywa moim przyjacielem, naprawdę
powiedziała Edyta Górniak w rozmowie z dziennikarzem Faktu.
Też jesteście tak związani ze swoimi dziećmi?