Artur Boruc to były bramkarz polskiej reprezentacji w piłce nożnej w latach 2004-2017. Jego żoną jest Sara Boruc, wcześniej Mannei, która zasłynęła z prowadzenia bloga modowego, magazynu Glamour czy programu w ramówce Polsat Cafe. Wspólnie wychowują córeczkę Amelię i synka Noaha, a Sara ma jeszcze najstarszą z całej trójki Oliwię z poprzedniego związku.
Ostatniego dnia czerwca 2024 roku kobieta opublikowała wpis, na którym wspólnie z Arturem świętują 10-lecie swojego małżeństwa. Pobrali się bowiem w 2014 w Grecji, kilka lat po tym jak poznali się w klubie. Jak można się domyślić, nie był to perfekcyjny scenariusz. Według sprawozdania Sary w wywiadzie dla Jastrząb Post, miało dojść do niegroźnego zderzenia podczas wymijania na korytarzu, z którego wywiązała się rozmowa. Artur miał powiedzieć, że jest pracownikiem z Irlandii, który na miejscu zajmuje się myciem okien i poprosić Sarę o numer, na co ta odmówiła. Nie wiedziała o prawdziwej tożsamości i karierze, jaką prowadził Artur. Była wówczas zaoczną studentką, która tylko pomieszkiwała w Warszawie.
10 lat później, czyli okrągła rocznica ślubu Sary i Artura Boruców
Para spędziła upojne wakacje na Capri, jednym z najczęściej wybieranych włoskich kierunków na wakacje. I nic w tym dziwnego – widoczne na zdjęciach krajobrazy wyspy prezentują się jak z marzeń! Wszystko wskazuje na to, że pogoda sprzyjała zakochanym, a Sara z Arturem wyglądają na szczęśliwych i o tym też piszą w swoim poście. Nie pozostaje więc nic innego, jak życzyć im jak najwięcej takich wspaniałych i okrągłych rocznic!