Bodaj najbardziej "legendarny" spór polskiego show-biznesu. Po tym, jak Hanna Lis poślubiła ex-męża swojej przyjaciółki Kingi Rusin, ich wieloletnia relacja przestała istnieć. Rusin miała nigdy nie wybaczyć tej zdrady.

Medialna wojna pomiędzy Kingą Rusin i Magdaleną Ogórek trwa od dłuższego czasu. Obie dziennikarki przy wielu okazjach wbijały sobie przysłowiowe szpile, a ostatnio posunęły się nawet do wzajemnych komentarzy w kontekście wojny w Ukrainie. Ogórek uszczypliwie skomentowała poczynania Rusin, która oferuje pomoc dla obywateli Ukrainy, przebywając jednocześnie w słonecznej Kostaryce. "Koleżanka" po fachu nie pozostała obojętna i w odpowiedzi nazwała rywalkę "reżimową chorągiewką".

Starcia tych dwóch pań uwielbiali widzowie programu "Gwiazdy tańczą na lodzie". Jedna z nich była tam jurorką, druga zaś prowadzącą. Podczas emisji wielokrotnie rzucały pod swoim adresem uszczypliwe komentarze.

Justyna Steczkowska i Edyta Górniak rozpoczęły wojnę, w którą zamieszane były również Natasza Urbańska i Maryla Rodowicz. Poszło o kwestię honorarium za koncert charytatywny "Solidarni z Ukrainą". Gdy Steczkowska ogłosiła, że swoją gażę przekaże na rzecz obywateli Ukrainy, Edyta Górniak z oburzeniem wytknęła jej, iż jako jedyna w ogóle wzięła pieniądze za udział w wydarzeniu. Gdy "koleżanka" po fachu zarzuciła jej kłamstwo, Górniak zagroziła sądem.