Spis treści
- "Harry Potter": to oni zagrają Dumbledore'a, McGonagall i Hagrida?
- Od "Biednych istot" do "Harry'ego Pottera"
O tym, że "Harry Potter" powraca, słyszał już każdy. Poznaliśmy nawet pierwszych pretendentów do jednych z najważniejszych ról – Mark Rylance przymierzany jest do postaci dyrektora Hogwartu, Albusa Dumbledore'a, a Paapa Essiedu nauczyciela eliksirów, ex-Śmierciożercy i gnębiciela małych dzieci, Severusa Snape'a. Kto zaś miałby zastąpić nieodżałowanych Maggie Smith i Robbie'ego Coltrane'a jako profesor McGonagall i Hagrida? Pojawił się nowy raport.
"Harry Potter": to oni zagrają Dumbledore'a, McGonagall i Hagrida?
Serwis Deadline informuje, że choć na liście życzeń HBO wciąż znajduje się Mark Rylance jako Albus Dumbledore, do gwiazdora "Dunkierki" dołączył Mark Strong, którego możemy obecnie oglądać w "Diunie: Proroctwie". Który z panów ostatecznie otrzyma rolę? A może angaż powędruje do jeszcze kogoś innego? Tego nie wiemy.
Wiemy natomiast, kto przymierzany jest do ról Minerwy McGonagall i Rubeusa Hagrida. W rolę gajowego może (choć znów – nie musi) wcielić się Brett Goldstein, aka Roy Kent z "Teda Lasso", zaś szanse na wcielenie się w panią profesor mają Sharon Horgan ("Siostry na zabój") i Rachel Weisz ("Mumia", "Wierny ogrodnik"). Podkreślamy jednak, że są to wyłącznie życzenia HBO, nie potwierdzone castingi. Dopóki żaden z aktorów nie podpisze kontraktu, ich angaże pozostają w sferze domysłów i pogłosek.
Od "Biednych istot" do "Harry'ego Pottera"
Raport Deadline wspomina też o tym, kto zajmie się kostiumami, w końcu tak ważnymi w świecie "Harry'ego Pottera". Wybór padł na Holly Waddington, która w tym roku otrzymała Oscara za pracę nad "Biednymi istotami". U sterów serialu stoją zaś Francesca Gardiner (jako showrunnerka i scenarzystka) oraz Mark Mylod (jako reżyser). Oboje pracowali wcześniej przy szeroko chwalonej "Sukcesji".
Polecany artykuł: