Zerwała z nim przez Barbie. Film doprowadził do kryzysu!

Barbie zrobiło prawdziwy szał na całym świecie. Tak głośnej premiery filmowej dawno nie było. Wywołał prawdziwa furorę - szczególnie w mediach społecznościowych, przez które został skutecznie wypromowany. Nie da się ukryć, że w dziele Grety Gerwig nie brakuje wątków feministycznych. Jest ono skupione na tym, jak przedstawione są kobiety w dzisiejszym świecie, a także, jaką rolę mają w tym mężczyźni. Choć wielu panów jest w stanie zgodzić się z tą wizją, niektórzy nie widzą tego problemu. Ze względu na to dochodzi do kłótni w związkach, a nawet zerwań, powodowanych seansem Barbie. Szczegóły znajdziecie pod wideo!

ZOBACZ TAKŻE: Jak nakręcono Barbie? ZDJĘCIA z planu filmowego robią ogromne wrażenie! [WIDEO]

Barbie - zerwania

Seans Barbie dla wielu pań był zderzeniem z rzeczywistością. Kobiety, które pojawiły się w kinie, zauważyły, że często nie są traktowane sprawiedliwie - nawet przez swoich własnych partnerów. Wiele z nich postanowiło pójść po rozum do głowy i zakończyć toksyczne relacje, w których często od lat pozostawały. Pod filmem jednej z internautek, z podobnym wyznaniem, pojawiły się bardzo mieszane komentarze. Jedni twierdzili, że nie powinna zrywać przez film, inni jej szczerze gratulowali. Jej historia jest naprawdę zaskakująca. Musicie ją przeczytać!

Dzisiaj zakończyłam mój dwuletni związek. Byłam w toksycznej relacji, zawsze mną manipulował, stosował gaslighting, ale wiecie jak trudno bywa odpuścić sobie drugą osobę, z którą niekiedy jest naprawdę wspaniale. Byłam naprawdę podekscytowana, żeby obejrzeć Barbie. Mówiłam, że musimy iść obejrzeć Barbie, że naprawdę tego chcę. Wiedział, jak bardzo się tym ekscytowałam, ale tydzień przed seansem się pokłóciliśmy. Powiedział do mnie okropne rzeczy, nie rozmawialiśmy przez calutki tydzień. Miałam nadzieję, że przyjdzie i przeprosi mnie przed Barbie, bo bardzo chciałam iść z nim. Oczywiście tego nie zrobił, więc zabrałam przyjaciółkę i było świetnie. Dodało mi to siły. Trzy minuty przed show napisał do mnie, żebym przyszła z nim porozmawiać do "naszego" miejsca. Odpowiedziałam mu, że nie mogę, bo jestem na mieście i możemy porozmawiać jutro. Kiedy się spotkaliśmy, byłam pewna, że mnie przeprosi, naprawimy wszystko, ale nie. Przyszedł do mnie z warunkami. Jeśli chcę, abyśmy dalej byli razem, ma dla mnie warunki. Powiedziałam "Słucham? Co? Planujesz mnie przeprosić za te obraźliwe rzeczy, które mi powiedziałeś? Za to jak mnie potraktowałeś?". Wtedy powiedział, że nie zamierza mnie przepraszać - zresztą tak, jak zawsze. Oznajmiłam mu, że Barbie nauczyła mnie, abym nie pozwalała mężczyźnie traktować mnie w ten sposób. Nie zrobię tego, z nami koniec - wyznała użytkowniczka TikToka.