Zakochani po uszy - Tamara i Elwira zostały wymienione, Paweł odszedł. Co się stało z aktorami z serialu? Odpowiedź na to pytanie nurtuj wielu fanów Zakochanych po uszy, zwłaszcza że pod koniec czwartego sezonu, a także na początku piątego nie będziemy także zbyt często oglądać Piotra, który po wypadku cały czas leży w szpitalu.
Zakochani po uszy - Tamara i Elwira zostały wymienione, Paweł odszedł. Co się stało z aktorami z serialu?
W czwartym sezonie Zakochanych po uszy na widzów serialu czekało sporo poważnych zmian w obsadzie. I nie chodzi tu o dołączenie nowych bohaterów, ale o zmiany wśród dobrze znanych aktorów. W połowie października głośno zrobiło się o decyzji Macieja Łagodzińskiego, który w jednym z wywiadów przyznał, że nie przedłużył kontraktu na kolejny, piąty, sezon ze względu na cenzurę wątku LGBT Pawła, granego przez niego bohatera.
Łagodziński przestanie się pojawiać w odcinkach emitowanych od 4 stycznia 2021 roku, jednak widzowie duże zmiany mogli zaobserwować już wcześniej. Do Zakochanych po uszy powróciła Tamara, serialowa żona Pawła, jednak w tej roli zobaczyliśmy inną aktorkę. Do tej pory w rolę Tamary wcielała się Marta Wągrocka, a w nowych odcinkach zastąpiła ją Monika Kaleńska. Jak wynika z jednego z komentarzy na Instagramie serialu, Wągrocka miała inne zobowiązania zawodowe, dlatego nie mogła powrócić do Zakochanych po uszy - informacja ta nie jest jednak oficjalnie potwierdzona przez produkcję serialu. O wiele większym zaskoczeniem dla fanów Zakochanych po uszy była nagła zmiana aktorki grającej Elwirę, mamę Sylwii. Pod koniec sezonu czwartego w tej roli w miejscu Mai Hirsch zobaczyliśmy Agatę Załęcką. Hirsch poinformowała na swoim Instagramie, że odeszła z serialu z powodów niezależnych od niej. Napisała również, że ma nadzieję, że widzowie polubią 'nową' Elwirę, co najprawdopodobniej oznacza, że Hirsch pożegnała się z produkcją na stałe.