Zabójstwo Michaela Jacksona - dokument wywoła burzę jak Leaving Neverland? Kontrowersje wokół Leaving Neverland nie cichną. Pomimo że od premiery dokumentu minęło już kilka miesięcy, jego temat nadal przewija się przez media. Ostatnio okazało się, że powstał kolejny materiał o Jacksonie. Tym razem, skupia się on na śmierci króla popu i ujawnia jej okoliczności. Czy Zabójstwo Michaela Jacksona wywoła burzę?
Zabójstwo Michaela Jacksona
Nowy dokument o Jacksonie, skupia się na śmierci muzyka. W filmie pokazano, co znaleziono w pokoju króla popu, w którym miał on być leczony przez swojego lekarza - dr Conrada Murraya. Według funkcjonariuszy, którzy prowadzili śledztwo w sprawie Michaela, pokój był pełen igieł, leków, książek i lalek. Na lustrach i drzwiach przyklejone były kartki, na których widniały teksty piosenek i wiersze. Zdecydowanie nie wyglądało to na pokój, który miał służyć do leczenia medycznego.
W pomieszczeniu znaleziono opakowania po lekach, które były puste. Śledczy nie wykluczają, że ze śmiercią muzyka mógł mieć coś wspólnego jego lekarz. Murray podobno przestał udzielać resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Wcześniej podał muzykowi niedozwolony w warunkach domowych propofol. Za nieumyślne spowodowanie śmierci, został skazany na cztery lata więzienia.
Film miał swoją premierę 22 czerwca w brytyjskiej telewizji Quest Red i QuestOD. Nie wiadomo póki co, czy film pojawi się również w Polsce. Wszelkie nowe informacje o filmie znajdziecie w tym artykule, który będzie stale aktualizowany.