Wiadomo, kto płaci za metamorfozy restauracji w Kuchennych rewolucjach

i

Autor: Mat. pras. TVN/X-News Wiadomo, kto płaci za metamorfozy restauracji w "Kuchennych rewolucjach"

wszystko jasne

Wyszło na jaw, kto płaci za metamorfozy restauracji w "Kuchennych rewolucjach". Możecie się zdziwić

"Kuchenne rewolucje" to jeden z najpopularniejszych programów rozrywkowych stacji TVN. Od lat jego twarzą jest charyzmatyczna restauratorka Magda Gessler. Jej rady i pomoc pozwoliły na metamorfozę niejednej restauracji. Wielu widzów zastanawia się, czy właściciele lokali, do którym na ratunek przychodzi właścicielka kilku restauracji, muszą płacić za pomoc Gessler. Producent popularnego formatu, zdradził, jak wygląda to naprawdę.

"Kuchenne rewolucje" goszczą na naszych ekranach od 6 marca 2010 roku. W programie opartym na amerykańskim formacie "Kitchen Nightmares" słynna restauratorka Magda Gessler przemierza Polskę wzdłuż i wszerz, aby dokonać metamorfozy lokali gastronomicznych, którym wiedzie się niezbyt dobrze. Dzięki jej radom i niejednokrotnie drastycznym i radykalnym zmianom wiele lokali zyskało nie tylko nowe, bardziej nowoczesne wnętrze, ale dzięki zmianie menu zaczęło znakomicie prosperować. Nie wszyscy są w stanie znieść temperament słynącej z perfekcjonizmu jurorki "MasterChefa", a niektóre restauracje po pewnym czasie wróciły do złych nawyków.

Zobacz także: "Kuchenne rewolucje" to ustawka? Magda Gessler powiedziała, jak jest naprawdę

Gessler ujawniła, jak naprawdę wyglądają "Kuchenne rewolucje". Mówi o ustawkach i planie

Wiadomo, kto płaci za metamorfozy restauracji w "Kuchennych rewolucjach"

Niejednokrotnie widzowie, jak i sami pracownicy restauracji przecierali oczy ze zdumienia, po tym, jak Madzie Gessler udało odmienić się lokale gastronomiczne na terenie naszego kraju. Metamorfozy wymagają nie tylko ogromnego zaangażowania, ale również wysiłku i nakładu finansowego. Widzowie niejednokrotnie zastanawiali się, jak wygląda kwestia finansowania odnowy odwiedzanych przez Magdę Gessler lokali. Czy właściciele restauracji muszą płacić za udział w show? Na to pytanie odpowiedzieli w rozmowie z "Co za tydzień" realizatorzy programu "Kuchenne rewolucje".

Nie, nie ma opłat. Dlatego bardzo nam zależy na tym, żeby to byli restauratorzy, którzy mają duże problemy, którym my możemy pomóc. Nie byłoby tutaj uczciwe w żaden sposób jeszcze pobieranie jakichś opłat. Jedyne, co jest dla nas istotne, to żeby była szczerość i chęć na zmiany, na walkę o sukces, bo nam też na tym sukcesie zależy - wyznał w rozmowie ze wspomnianym portalem Nikola Mihov.

Koszt odnowy lokalu pokrywa stacja TVN, restauratorzy ponoszą jedynie koszty kolacji dla zaproszonych gości, która organizowana jest w finałowym odcinku.