Spis treści
- "Agencja": o czym opowiada serial?
- "Agencja": czy warto obejrzeć serial?
- "Agencja": polski aktor w głośnym serialu
"Agencja": o czym opowiada serial?
Mamy tu do czynienia z politycznym thrillerem, będącym swojego rodzaju remakiem popularnego francuskiego serialu "The Bureau". "Agencja" (w oryginale "The Agency") opowiada historię Martiana (w tej roli nominowany do Oscara Michael Fassbender), tajnego agenta CIA, który otrzymuje rozkaz porzucenia dotychczasowego życia pod przykrywką i powrotu na posterunek w Londynie. Kiedy na horyzoncie znowu pojawia się dawna miłość, którą opuścił, romans rozpala się na nowo. Jego kariera, prawdziwa tożsamość i misja są sprzeczne z tym uczuciem, co wciąga ich oboje w śmiertelną grę międzynarodowych intryg i szpiegostwa.
"Agencja": czy warto obejrzeć serial?
"Agencja" to serial, który dość mocno podzielił widzów i krytyków. W serwisie Rotten Tomatoes uzyskał wynik 77% pozytywnych not od tych pierwszych i 68% od drugich, czyli nie jest źle, ale szału też nie ma. Co ciekawe, jedni narzekają, że tempo jest zbyt wolne, a sam serial nudny, schematyczny i zwyczajnie zbędny, gdyż nie wnosi do gatunku niczego nowego, a i rozrywka z niech żadna. Po drugiej stronie barykady słychać zaś głosy… twierdzące coś zupełnie odwrotnego.
My z oceną się obecnie wstrzymujemy, poczekamy do końca sezonu. Pragniemy jednak zwrócić uwagę na kilka aspektów "Agencji", które mogą zaważyć na waszej decyzji o włączeniu pierwszych odcinków. Po pierwsze – obsada jest wspaniała. Pierwsze skrzypce gra tu znany choćby ze "Wstydu" i roli Magneto w serii "X-Men" Michael Fassbender, a na ekranie partnerują mu m.in. Richard Gere i Jeffrey Wright.
"Agencja": polski aktor w głośnym serialu
Po drugie – w gościnnej roli wystąpił tu Marcin Zarzeczny, czyli nasz Polak Rodak. Zarzeczny gra w "Agencji" niejakiego Alexeia Orekhova, a wy kojarzyć go możecie z takich produkcji jak "Mój dług", "Jak pokochałam gangstera", "Odwilż", "Minuta ciszy" i "Klangor".
Jeśli więc lubicie kino szpiegowskie, intrygują was produkcje zgarniające skrajne opinie i cenicie sobie dobre aktorstwo, a patriotyzm nakazuje wam sprawdzić, jak Polak sprawdził się w tak głośnym projekcie, dajcie szansę "Agencji". A nuż dołączycie do grona fanów.
