Chłopaki do wzięcia

Wpadka Henia z "Chłopaków do wzięcia". Marysia nie wahała się ani sekundy

2024-07-25 10:53

Dzięki udziałowi w programie "Chłopaki do wzięcia" jeden z uczestników, Henio, odnalazł swoją drugą połówkę. Ta para udowadnia, że na miłość nigdy nie jest za późno, a wystarczy tylko chcieć! Jednak nawet u nich nie jest idealnie i wciąż zdarzają się chwilę napięć. Ostatnio przytrafiła im się niemała kłótnia.

W życiu każdej pary zdarzają się lepsze i gorsze chwile. Nie inaczej jest w przypadku duetu, jaki tworzą Marysia i Henio. Uczestnicy Chłopaków do wzięcia próbują ułożyć sobie życie we dwoje. W tym celu kobieta zamieszkała z Heniem i od jakiegoś czasu prowadzą wspólne życie i podejmują kolejne przełomowe decyzje. Pod wpływem sugestii Marysi jej wybranek zdecydował się na remont, który rozpoczął się już kilka miesięcy temu. Nie obyło się bez pomocy fachowca, którego wkład i wiedzę bardzo docenił właściciel domu. Dzięki temu para żyje sobie teraz w odświeżonej przestrzeni. I wydawałoby się, że wszystko idzie w dobrą stronę, ale jak się okazuje, drobne spięcia nie omijają nikogo.

Chłopaki do wzięcia. Pamiętacie pierwszą ukochaną Szczeny? Dziewczyny z programu są dziś nie do poznania!

Co zatrzęsło związkiem Henia i Marysi?

Życie po programie Chłopaki do wzięcia nie jest jednak tak idealne, jak wygląda to na romantycznych produkcjach filmowych. Tak jak w przypadku każdej pary pojawiają się małe i większe sprzeczki, tak samo Marysia i Henio zaliczyli ostatnio drobny zgrzyt.

Z jakiegoś powodu Marysia zainteresowała się telefonem swojego partnera, który był mocno zaangażowany w treści wyświetlające mu się na ekranie telefonu. Kiedy jednak poprosiła o podzielenie się z nią tym tematem, na początku Henio odmówił, a później niechętnie oddał partnerce swój telefon. To jednak nie skończyło się najlepiej. Okazało się, że Henio przegląda w internecie inne kobiety. Marysia nie wahała się zbyt długo, by wytknąć to swojemu partnerowi i nazwała go zbereźnikiem. Mężczyzna bronił się i próbował wybrnąć z sytuacji twierdząc, że wszystko wynikało wyłącznie z nieumiejętnego korzystania z telefonu przez kobietę i sama niechcący włączyła takie treści, ale chyba nikt mu w to nie uwierzył.

Chłopaki do wzięcia". Hadżi już tak nie wygląda. Na nowych zdjęciach jest nie do poznania!