“Wiedźmin” powraca z kolejnym sezonem, a wraz z nim ten sam problem – szacunek, tudzież jego brak, względem książek Andrzeja Sapkowskiego, przez niektórych uważanych za nasze dobro narodowe. Co na ten temat sądzą gwiazdy serialu? Joey Batey, Freya Allan i Anya Chalotra podzielili się z nami swoimi przemyśleniami.
“Wiedźmin” Netfliksa, a książki Sapkowskiego – aktorzy o swoim podejściu do adaptacji
Choć adaptacja (nie mylić z ekranizacją!) z samej definicji zakłada możliwość modyfikowania materiału źródłowego, z doświadczenia wiemy, że nie zawsze wychodzi to historii na dobre, a często wręcz spotyka się z olbrzymim oporem ze strony odbiorców. Tak właśnie było z netfliksowym “Wiedźminem”, którego showrunnerka, Lauren Schmidt Hissrich, zaskarbiła sobie bezbrzeżną nienawiść fanów (zwłaszcza tych polskiego pochodzenia), wykonując rozmaite fikołki fabularne i (raz bardziej, raz mniej) drastycznie odbiegając od tego, co znamy z książek Sapkowskiego. Czy jednak film, tudzież serial, powstały wyłącznie na podstawie jakiegoś dzieła literackiego, winien priorytetyzować jakkolwiek rozumianą lojalność, kosztem różnorodności i wolności twórczej? Freya Allan, serialowa Ciri, uważa, że zależy to od wyczucia twórców, tak by nie przekroczyć określonej granicy.
Myślę, że to zależy od podejścia - gdzie zdecydujesz się coś zmienić, i to w sposób mądry, który nie wpłynie zbyt mocno na całość. My musieliśmy trochę stawić czoła wyzwaniom związanym ze zdradą Yennefer – przyznała.
Anya Chalotra, odtwórczyni roli Yennefer, zaznaczyła zaś wyraźnie, że książka i serial to dwa zupełnie różne media (a te, jak wiemy, rządzą się własnymi prawami). Wyjaśniła przy tym, że choć wprowadzono liczne zmiany, ekipa netfliksowego “Wiedźmina” stara się pozostać na gruncie książek Sapkowskiego w możliwie jak największym stopniu.
To też inne medium. Przenosimy to na ekran i rozbudowujemy niektóre postacie, co wiąże się z różnymi zmianami w historii, ale ostatecznie, pod względem fundamentów i struktury, chcemy pozostać możliwie jak najbardziej wierni książkom.
“Wiedźmin” jako adaptacja – gdzie kończy się lojalność wobec autora, a zaczyna brak szacunku względem twórców serialu?
Joey Batey, serialowy Jaskier, podniósł jeszcze inną, niezwykle ważną, acz często pomijaną, kwestię – szacunku, który należy się obu stronom. Przyznał, że zadaniem ich jako aktorów, jest praca na bazie scenariusza opracowanego przez ekipę twórczą, nie na materiale źródłowym. I choć w idealnym świecie połączenie książek i wizji showrunnerki pięknie by się spinało, w brutalnej rzeczywistości trzeba spotkać się gdzieś pośrodku.
Myślę, że dużą częścią naszego zadania jako aktorów, jest odseparowanie się od takich pytań. Bo ostatecznie mamy scalić się z tymi postaciami, pozostając wiernymi temu, jak opisane są w scenariuszach, które dostajemy. I starać się przy tym szanować niesamowite książki Sapkowskiego, jednocześnie szanując wizję Lauren, a czasem wymaga to podwójnego myślenia i sprzeczności. Ale koniec końców, jeśli udaje nam się zawrzeć możliwie jak najwięcej zarówno z twórczości Sapkowskiego, jak i wizji Lauren, to zazwyczaj możemy spać spokojnie. Choć nie zawsze tak jest… - wyjaśnił odtwórca roli Jaskra.
Anya Chalotra przypomniała też o słowie kluczu, jakim jest współpraca pomiędzy wszystkimi twórcami, zarówno książkowymi, jak i serialowymi.
To opiera się też na różnych perspektywach i ważnym jest, by wysłuchać obu stron, niezależnie od tego, co robimy. Bo tu nie chodzi o jedną osobę, a o współpracę – skwitowała.
Aktorzy opowiedzieli nam też co nieco o tym, co czeka ich bohaterów w nadchodzących odcinkach oraz jaką drogę przyszło im przebyć tym razem. Efekty naszej rozmowy znajdziecie w załączonym materiale wideo.
“Wiedźmin” – ile odcinków liczy 3. sezon i co w nim zobaczymy?
3. sezon “Wiedźmina” składa się łącznie z ośmiu odcinków. Pierwszych pięć zadebiutowało w bibliotece Netfliksa w czwartek 29 czerwca, zaś na kolejne trzy poczekamy do końca lipca (dokładnie 27). W oficjalnym opisie fabuły nowych odcinków czytamy: władcy, czarodzieje i potwory Kontynentu prześcigają się w próbach znalezienia Ciri, więc Geralt ukrywa ją w bezpiecznym miejscu. Wiedźmin zrobi wszystko, żeby obronić swoją na nowo połączoną przybraną rodzinę przed zagrożeniem. Yennefer, która odpowiada za magiczne szkolenie Ciri, prowadzi całą trójkę do Aretuzy, za której murami mogą bezpiecznie zgłębić niezwykłe zdolności dziewczyny. Na miejscu trafiają jednak w bagno spisków, zdrady i czarnej magii. Aby wyjść cało z tych opresji, będą musieli położyć na szali wszystko.