Każda historia ma swój początek. "Wiedźmin: Rodowód krwi" nakreśli nam dawno zapomnianą historię Kontynentu, przedstawiając wydarzenia, które rozegrały się na 1200 lat przed "Wiedźminem". Netflix pokazał pierwszą zapowiedź i muszę przyznać, że wygląda to... całkiem obiecująco.
"Wiedźmin: Rodowód krwi" - pierwsza zapowiedź prequela netfliksowego "Wiedźmina"
Gotowi na opowieść o stworzeniu prototypowego wiedźmina oraz o wydarzeniach, które doprowadziły do Koniunkcji Sfer, gdy światy potworów, ludzi i elfów połączyły się w jeden? W oficjalnym opisie fabuły "Rodowodu krwi" czytamy: To historia rozgrywająca się w świecie elfów 1200 lat przed wydarzeniami z serialu "Wiedźmin". Opowiada zapomnianą historię grupy wygnańców stających do walki z niezwyciężoną potęgą, która odebrała im wszystko. W wyniku ich pomsty powstaje prawzór wiedźminów. Wszystko to dzieje się podczas Koniunkcji Sfer - zdarzenia, które połączyło świat potworów, ludzi i elfów w jedną całość.
"Wiedźmin: Rodowód krwi" - kiedy premiera?
Za powstanie serialu odpowiadają Declan De Barra i Lauren Schmidt Hissrich, a w obsadzie znaleźli się między innymi Minnie Driver, Michelle Yeoh, Lenny Henry, Laurence O'Fuarain, Sophia Brown i Mirren Mack. "Wiedźmin: Rodowód krwi" zawita w bibliotece Netfliksa już 25 grudnia 2022 roku.