Widzowie "Top Model" ją uwielbiają, a nie zorientowali się, że gdzieś już ją widzieli

Klaudia Zioberczyk to obecnie główna faworytka widzów w walce o tytuł Poland's Next Top Model. Dziewczyna idzie jak burza przez 13. edycję i choć w jednym z ostatnich odcinków zdarzyło jej się niewielkie potknięcie, fani są pewni, że wygra ten program. Niewielu się jednak zorientowało, gdzie już ją widzieli…

Klaudia Zioberczyk była wcześniej w "Top Model"

Tak się bowiem składa, że Klaudię widzieliście już w "Top Model" i to przed zaledwie kilku laty. Obecna uczestniczka wzięła udział w 9. edycji programu (w 2020 roku), lecz odpadła na etapie bootcampu (którego nota bene w tym roku nie było). Jak to możliwe, że aż dwukrotnie wzięła udział w programie? To proste – o ile dana osoba nie zakwalifikuje się do domu modeli i modelek, może próbować swoich sił w "Top Model" właściwie do upadłego.

Klaudia nie jest zresztą jedynym tego typu przypadkiem. Nawet w tej edycji był Mateusz, który również miał za sobą jedną przygodę z "Top Model". W jego przypadku zostało to jednak mocno podkreślone i zobaczyliśmy nawet materiały archiwalne. Czemu Klaudia się "prześlizgnęła" i nikt nie zwrócił na to większej uwagi? Internauci, po odkryciu przez jedną z nich fotek z 9. edycji, spekulują, że za tą dziwną "ciszą" stoi skandal związany z tamtym sezonem.

O tej edycji się nie mówi – czytamy w jednym z komentarzy.

Mowa oczywiście o ujawnionych przestępstwach seksualnych, jakich miał dopuścić się jeden z uczestników "Top Model 9", Dominic D'Angelica. Produkcja była wówczas szeroko krytykowana za brak sprawdzania przeszłości kandydatów na modeli i wybuchła z tego potężna afera. Nikogo więc raczej nie dziwi fakt, iż TVN usiłuje odciąć się od tych wydarzeń i udawać, że 9. edycja "Top Model" nigdy się nie wydarzyła.