Widzowie "M jak miłość" nie gryzą się w język. Wszystko przez wprowadzone zmiany

Fani "M jak miłość" byli oburzeni faktem, że produkcja postanowiła zakończyć emisję nowych odcinków już w maju. Nie zostawili na produkcji suchej nitki. Widzowie zarzucili również, że serial z roku na rok, kończy się wcześniej. Tym razem również nie szczędzili słów krytyki. Na Instagramie "M jak miłość" pojawił się przedsmak tego, co widzowie zobaczą już w nowej odsłonie serialu. Wiadomo, że nie wystąpią w nim ważne postaci oraz, że cała oprawa serialu zyska nową świeżość. Okazało się, że nie wszystkim fanom "Emki", zmiany przypadły do gustu. Co dokładnie jest nie tak?

Widzowie "M jak miłość" ostro o końcu serialu. "To jakieś nieporozumienie!" Kiedy ostatni odcinek w TV?

Widzowie "M jak miłość" ostro o serialu

"M jak miłość" to jeden z najdłużej emitowanych seriali w Polskiej Telewizji. Fani serialu śledzą losy bohaterów od niemal 24 lat. Serial cieszy się ogromną liczbą zainteresowanych widzów. Twórcy formatu opublikowali w mediach społecznościowych zdjęcia oraz nagrania z planu do nowej czołówki serialu. Okazało się, że fani mogą spodziewać się wielu niespodzianek. W zapowiedzi można dostrzec serialową Basię, Michała, Olka oraz Anetę. Największe oburzenie wśród fanów "Emki" wzbudziło jednak nagranie, na którym znalazł się Michał Roznerski i Michalina Sosna, czyli serialowi Marcin i Kama. Fanów oburzył fakt, że obok serialowego Marcina nie ma już jego żony Izy, na których powrót do siebie czekali widzowie. Pod postem rozpętała się istna burza. "A gdzie jest Iza? Ta czołówka zapowiada znowu marny scenariusz", "Bez Ady w czołówce?!", "Emka spadła na dno... nie oglądam już", "Nie wiem czemu, ale ta aktorka totalnie mi nie pasuje ani do Marcina, ani do całej emki..", "Ktoś kto nie pojawił się jeszcze w serialu jest na czołówce ale aktorzy od lat grający Anitę, Kamila, Adama to już nie", "Ta nowa jest niepotrzebna... tylko będzie mieszać . Niech scenarzyści odwala się od związku Marcina i Kamy." - czytamy w komentarzach na Instagramie. Trzeba przyznać, że fani "M jak miłość" są niezwykle bezwzględni i nie boją się mówić na głos tego, co myślą. Co przyniesie nowy sezon, dowiedzą się już niebawem.

Kiedy wróci “M jak miłość”? Na 1809. odcinek trochę sobie poczekamy