Zapadła decyzja w sprawie Familiady

i

Autor: AKPA Złe wiadomości dla Przemysława Babiarza

Familiada

Wiadomo, co dalej z "Familiadą". Złe wiadomości dla Przemysława Babiarza

2024-03-28 17:17

W ostatnich miesiącach w szeregach publicznego nadawcy zaszło wiele zmian. Pożegnaliśmy wszystkich dotychczasowych prowadzących "Pytania na śniadanie", a w ich miejsce pojawiły się nowe duety. Głośno mówiło się również o zmianach prowadzących innych programów TVP. Z pozycją prowadzącego "Va Banque" pożegnał się niedawno Przemysław Babiarz. Sporo spekulowało się, że to właśnie on może być nowym prowadzącym "Familiady".

Program "Familiada" na ekranach telewizyjnej Dwójki gości od 1994 roku. Od samego początku emisji jego prowadzącym jest Karol Strasburger. Chyba nikt z nas nie wyobraża sobie "Familiady" bez jego dowcipnych anegdotek. Niedawno pojawiły się jednak niepokojące doniesienia, jakoby zmiany, które w ostatnim czasie przetoczyły się przez Telewizję Polską, miały dotknąć także Karola Strasburgera, który we wrześniu będzie świętował 30-lecie "Familiady". Głównym kandydatem do objęcia pozycji prowadzącego miał być Przemysław Babiarz, który niedawno stracił pracę w "Va Banque". Super Express skontaktował się w sprawie doniesień ze Strasburgerem, który tak je skomentował:

Dotarły do mnie takie wiadomości, że ktoś ma mnie zastąpić. Oczywiście, te różne takie opowieści trwają od wielu lat, więc tym specjalnie nie przejmowałbym się. To raz, a dwa, szczerze powiedziawszy, nawet nie mam na to wpływu, gdyby ktoś to wymyślił - powiedział.

FB SE Piotr Kupicha kiedyś i dziś. Tak na początku kariery wyglądał lider zespołu Feel

TVP wydało oświadczenie w sprawie "Familiady". Złe wieści dla Przemysława Babiarza

Redakcja Wirtualnej Polski skontaktowała się w sprawie doniesień z Telewizją Polską. Okazuje się, że widzowie mogą odetchnąć z ulgą. Centrum Informacji TVP przekazało, że "Prowadzącym program 'Familiada' pozostaje Karol Stasburger". Do stanowiska stacji odniósł się również sam Karol Strasburger:

TVP zajęło stanowisko w tej sprawie, a ja mogę się tylko z tego powodu miło uśmiechnąć. Myślę, że temat na dziś jest zamknięty z mojej strony. W tej całej awanturze, szczerze mówiąc, ucieszyło mnie trochę to, jak zareagowali na nią ludzie. Dotarło do mnie mnóstwo sygnałów sympatii i innych głosów, które wskazują, że odbiorcy moich działań lubią i cenią to, co robię - wyznał Strasburger.

Cieszycie się, że Karol Strasburger pozostaje prowadzącym "Familiadę"? Czy może wolelibyście w tej roli oglądać Przemysława Babiarza?