W lesie dziś nie zaśnie nikt 2 - kompromitująca wpadka w polskim horrorze! Głównym bohaterem drugiej odsłony hitowej produkcji jest Adaś - młody, samotny, nieszczęśliwy policjant z małej wsi na Podlasiu. Ignorowany przez swoich kolegów oraz piękną i niezwykle pewną siebie Wanessę, nieśmiały chłopak szuka swojego miejsca na świecie. W sequelu poznamy również dalsze losy Zosi, która pokaże zupełnie nowe i zaskakujące oblicze. Od 27 października 2021 roku, kiedy to produkcja trafiła na Netflix, cieszy się ona ogromną popularnością nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. W jednym z tłumaczeń filmu pojawił się jednak rażący błąd, który zauważyła popularna TikTokerka.
W lesie dziś nie zaśnie nikt 2 - kompromitująca wpadka
Mijin Mok to popularna TikTokerka, która pochodzi z Korei Południowej i publikuje jako Koreanka.pl. Ostatnio na jej profilu pojawiło się wideo, w którym zwraca uwagę na rażący błąd, który pojawił się w koreańskim tłumaczeniu filmu W lesie dziś nie zaśnie nikt. W 47 minucie slashera, bohater grany przez Mateusza Więcławka mówi do pozostałych postaci, że należy zachować spokój i poczekać na posiłki ze stolicy.
Słowo 'stolica' zostało przetłumaczone jako 'Moskwa'. TikTokerka sugeruje, że najprawdopodobniej tłumacz założył, że w Lesie nikt nie zaśnie dziś 2 to produkcja rosyjska, stąd pomyłka. Miejmy nadzieję, że Netflix poprawi błędne tłumaczenie.
Film W lesie dziś nie zaśnie nikt 2 jest dostępny na Netfliksie od 27 października 2021 roku.