Łucja Janik była jedną z uczestniczek siódmej odsłony „Hotelu Paradise”. Wówczas przedstawiała się jako 26-latka z Warszawy, która pracuje jako architektka krajobrazu oraz modelka. Dała się również poznać jako artystyczna dusza, która miała epizod związany ze szkołą muzyczną oraz różnymi projektami plastycznymi. Już wtedy uwielbiała sport oraz podróże. Do pozostałych uczestników siódmej edycji randkowego show dołączyła w trzecim odcinku, kiedy pozostali mieszkańcy raju zdążyli się już polubić i stworzyć zgraną ekipę. Nowa, piękna uczestniczka wzbudziła wśród pań zazdrość, która bezpodstawnie przemieniła się w niechęć. To spowodowało, że również pozostali uczestnicy programu zaczęli trzymać Łucję na dystans, a każde jej zachowanie interpretowali jako atak oraz grę. Wszyscy uważali również, że Janik się wywyższa, dlatego w jej kierunku padały nieprzyjemne komentarze, a na Pandorze Łucja przechodziła prawdziwe piekło. Dziś Łucja zostawiła za sobą przeszłość i czerpie z życia garściami.
Łucja Janik spełnia marzenia
Łucja Janik mieszka w Dubaju i od ponad roku pracuje jako stewardessa w tamtejszej linii lotniczej. Przez ostatnie miesiące odwiedziła przeróżne miejsca na całym świecie. W ramach pracy była w Stanach Zjednoczonych, Ghanie, Chinach, we Włoszech, Danii, Australii, Indiach, Szwajcarii, Egipcie, Francji czy też Nowej Zelandii. Dzięki temu ma możliwość zwiedzania całego świata, poznawania nowych kultur oraz niesamowitych ludzi. Do tej pory odwiedziła już 49 krajów, ale nadal nie powiedziała ostatniego słowa. Łucja od pewnego czasu jest też szczęśliwie zakochana. Jej wybrankiem jest Franek Stępień, z którym łączy ją nie tylko uczucie, ale również zamiłowanie do podróży oraz latania, ponieważ jej ukochany jest pilotem samolotów. Jesteście ciekawi, jak dziś wygląda Łucja? Zapraszamy do galerii poniżej.