Milionerzy są programem, który daje uczestnikowi ogromną szansę na wzbogacenie się. Wystarczy, że udzieli poprawnych odpowiedzi na pytania! W 615. odcinku poznaliśmy pana Zbigniewa, któremu rozgrywka szła naprawdę dobrze. Mężczyzna wybierał dobre warianty raz za razem. Największe wątpliwości pojawiły się, gdy usłyszał zdanie, dotyczące kaczek. Okazało się, że nie jest to jedna z jego najmocniejszych stron. Na tym etapie błąd mógł go słono kosztować, a mianowicie około 40 tys. zł. Był zmuszony, aby użyć koła ratunkowego, które wcale nie zmniejszyło jego dylematów. Jak brzmiała ta zagwozdka?
ZOBACZ TAKŻE: Uczestniczka Milionerów odpadła na banalnym pytaniu. Internauci w szoku!
Pytanie o kaczkach w Milionerach
W 615. odcinku Milionerów pan Zbigniew musiał odpowiedzieć na pytanie z ornitologii. Pojawiło się ono w momencie, gdy walczył o gwarantowane 40 tys. zł. Jest to ten etap programu, podczas którego uczestnicy mogą odczuwać największy stres. W końcu, jeśli przegrałby później, to i tak wyszedłby z dużą sumą pieniędzy. Na szczęście mężczyzna wciąż miał do wykorzystania koło ratunkowe. Dzięki "pół na pół" nieco zmniejszył prawdopodobieństwo przegranej. Nadal jednak miał wątpliwości, która z odpowiedzi jest prawidłowa. Finalnie udało mu się trafić, tym samym nie tracąc nagrody gwarantowanej.
ZOBACZ TAKŻE: Uczestniczka Milionerów zawiedziona przez własną intuicję. Znasz poprawną odpowiedź?
Co po stawie pływa i kaczka się nazywa?
Znasz odpowiedź na pytanie zadane panu Zbigniewowi? Jeśli nie wiesz, co po stawie pływa i kaczka się nazywa, mamy dla Ciebie prawidłowe rozwiązanie. Jest nim wariant D., czyli podgorzałka. Trzeba przyznać, że pytanie nie należało do najłatwiejszych.