Na przestrzeni lat program Familiada przyniósł kilka wpadek, które na stałe zapisały się na kartach historii internetowych hitów. Wystarczy wspomnieć chociażby o lamie, która zdaniem jednej z uczestniczek, to więcej niż jedno zwierzę. Teraz do grona legendarnych odpowiedzi dołączył niejaki... ćmiel. Tak, tak, to nie żadna literówka. W jednym z ostatnich odcinków prowadzonego przez Karola Strasburgera teleturnieju padło pytanie o słowo rozpoczynające się na literę 'ć'. Po tym, jak ich przeciwnicy stracili szansę na podawanie kolejnych odpowiedzi, drużyna integratorów rozpoczęła burzę mózgów. Wszyscy członkowie zgodnie zaproponowali wyraz 'ćwierć', jednak przewodnicząca teamowi Joanna postawiła na... 'ćmiela'.
Familiada - ćmiel przeszedł do historii
Gdy Karol Strasburger po raz pierwszy usłyszał słowo 'ćmiel', postanowił dopytać, czy aby na pewno chodzi o nieistniejące słowo. Pani Joanna oznajmiła, że tak, oczywiście nie zdobywając tym samym żadnego punktu dla swojej drużyny. Ciężko się domyślić, co uczestniczka Familiady miała na myśli. Prawdopodobnie trzmiela. Gdyby jednak posłuchała się swoich kolegów, drużyna integratorów zdobyłaby kolejne punkty, a tak ma na koncie internetowy hit.