Familiada jest programem, którego przebieg może być naprawdę zaskakujący. Częste wpadki i zabawne sytuacje zwykle spowodowane są stresem. Tym razem było jednak inaczej. Nie da się ukryć, że Karol Strasburger jest osobą, która lubi mocno zaskakiwać drużyny, biorące udział w programie. W jednym z odcinków został jednak pokonany swoją własną bronią, a konkretnie sucharem. Ta sytuacja wyprowadziła go z zachowywanej równowagi. Chociaż początkowo miał z tym duże problemy, finalnie udało mu się odpowiedzieć. Ten żart rozbawił internautów - zresztą trudno się temu dziwić. Szczegóły znajdziecie pod wideo!
ZOBACZ TAKŻE: Co lata, chociaż nie ma silnika? Uczestniczka Familiady zaskoczyła prowadzącego!
Familiada - suchar o kurze
Jednym z nieodłącznych elementów Familiady bez dwóch zdań są suchary, którymi Karol Strasburger rzuca na prawo i lewo. Często mocno zaskakuje nimi uczestników teleturnieju. W jednym z odcinków grająca drużyna postanowiła, że tym razem to on się zdziwi. Gdy zapytali go, jak nazywa się kura, która jeździ na sankach, mężczyzna nie miał pojęcia jak odpowiedzieć. Jeden z panów postanowił mu więc podpowiedzieć, dodając, że łączy się to z dźwiękiem, który wydaje owe zwierze. Dzięki temu prezenterowi udało się zgadnąć, że chodzi o kokosanki. Nie da się ukryć, że ta sytuacja wywołała szczery uśmiech na jego twarzy. Tego Karol Strasburger prędko nie zapomni!
ZOBACZ TAKŻE: Wielka wpadka w Familiadzie. Uczestnicy nie znali klasyki!