“Tylko jedno spojrzenie” – Harlan Coben i Netflix Polska znów łączą siły
Kryminał to jeden z najbardziej umiłowanych przez Polaków gatunków filmowo-serialowych. Ilość tego typu produkcji, jaką rokrocznie wypluwają z siebie wszelkiej maści twórcy, jest wciąż porażająca, a niemały wkład w ten trend ma polski oddział Netfliksa. Streamer zaadaptował ostatnio poczytną serię powieści autorstwa Remigiusza Mroza (“Forst” ukazał się w pierwszej połowie stycznia 2024), ale już skierował swój wzrok z powrotem na Harlana Cobena.
Słynny autor kryminałów podpisał przed kilkoma laty umowę, zgodnie z którą wraz z Netfliksem zekranizuje szereg swoich powieści. Za nami już kilka tytułów z różnych krajów, w tym dwa polskie. Przed nami zaś dwa kolejne, jeden znów znad Wisły, drugi zaś z Ameryki Południowej. A tak przynajmniej twierdzi pisarz, bo włodarze platformy na razie milczą.
Zostało nam jeszcze kilka (książek – przyp. red.). Robimy teraz jeden (serial) w Polsce na podstawie mojej książki “Tylko jedno spojrzenie” (…) i polski oddział Netfliksa nad nim pracuje. Pracujemy też nad innym w Ameryce Południowej – obwieścił Harlan Coben w niedawnej rozmowie z Radio Times.
A o czym opowiada “Tylko jedno spojrzenie”? W dużym skrócie jest to historia kobiety, która odkrywa mroczną rodzinną tajemnicę (związaną z konkretną fotografią), a potem musi odszukać swojego zaginionego męża. Co ciekawe, książka doczekała się już jednej adaptacji – w 2017 roku powstał francuski serial z Virginie Ledoyen w roli głównej.
Najlepsze seriale kryminalne. TOP5 produkcji, obok których nie sposób przejść obojętnie
“Tylko jedno spojrzenie” – kiedy premiera serialu?
Na obecną chwilę nie wiemy nic ani o obsadzie, ani przewidywanej dacie premiery. Istnieje jednak szansa, że “Tylko jedno spojrzenie” zobaczymy w styczniu 2025 roku, gdyż autor sam przyznał, że chciałby zachować noworoczną tradycję.
Ominęliśmy to w zeszłym roku, ale chcielibyśmy spróbować zrobić to w Nowy Rok, aby wszyscy mogli oglądać nas na kacu – stwierdził.