Twórczynie "Oszusta z Tindera" zrobiły nowy dokument. W tę historię nie wierzyli nawet policjanci!

"Amerykański koszmar" to trzyczęściowy dokument, który szczególnie trafi w gusta widzów zainteresowanych tajemniczymi, szalonymi i nieprawdopodobnymi historiami. Za nowy projekt odpowiedzialne są Felicity Morris i Bernadette Higgins, czyli twórczynie, które mają za sobą bardzo głośny i wywołujący wiele kontrowersji film "Oszust z Tindera". Szykuje się kolejny sukces na Netfliksie?

O czym jest nowy dokument? To dopiero historia

"Amerykański koszmar" to relacja młodej pary z napadu na ich dom i historia porwania, która była tak naciągana, że nikt nie chciał w nią uwierzyć. Dlaczego ofiary były takie spokojne? Czy to wszystko było mistyfikacją? Cofniemy się do głośnego wydarzenia z 23 marca 2015 roku, zerkając przy tym za jego kulisy. To właśnie tego dnia niejaka Denise i jej chłopak Aaron mieli zostać związani i zamknięci w szafie przez włamywaczy w strojach nurków. Później kobietę uprowadzono, zmuszano ją do zażywania narkotyków, a nawet gwałcono. W tym czasie, kiedy chłopak zgłosił porwanie swojej ukochanej, to... oskarżono go o jej zabójstwo. Niedługo później kobieta jednak się odnalazła, a organy ścigania zarzuciły młodej parze inscenizację całego wydarzenia.

"Amerykański Koszmar" - kiedy premiera i ile odcinków?

Dokument składa się z trzech odcinków i przedstawia konsekwencje typowego dla naszej kultury pośpiechu w wydawaniu osądów oraz nieodwracalne szkody wyrządzane, gdy organy ścigania uznają, że prawda nie może być prawdą. Poniżej możecie zapoznać się z oficjalną zapowiedzią i sprawdzić, czego mniej więcej się spodziewać. Premiera 17 stycznia 2024 roku w serwisie Netflix.