Twórcy "Wszystko wszędzie naraz" zaczynali od kręcenie teledysków, a skończyli na oscarowej gali. Znaczy, jeszcze nie skończyli, bo panowie Dan Kwan i Daniel Scheinert dopiero się rozkręcają. Pewnie jeszcze wiele nagród i wyróżnień zobaczą na swojej filmowej drodze. Po ostatnich sukcesach wielu widzów zaczęło się zastanawiać, czy wszystko czego teraz dotkną zamieni się w złoto. No cóż, odpowiedź przyjdzie szybciej niż się można było tego spodziewać.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Sakralny horror zmierza do polskich kin! Sam zwiastun wywołuje ciarki
Dan Kwan i Daniel Scheinert wyruszają na podbój galaktyki
Jeszcze nie wiemy, jaki pełnometrażowy film zrealizują twórcy "Wszystko wszędzie naraz". Wiemy za to, że dodali swoje przysłowiowe "pięć groszy" do projektu Star Wars: Skeleton Crew. Panowie wyreżyserowali przynajmniej jeden odcinek serialu z uniwersum "Gwiezdnych Wojen". Wytwórnia trzyma informacje na temat tej produkcji w tajemnicy, ale wszystko wskazuje na to, że na jednym się nie skończyło. Jak sobie poradzili? Przekonamy się jeszcze w tym roku. Tytuł trafi do biblioteki serwisu Disney+ jeszcze w wakacje 2023. W obsadzie pojawił się, m.in. Jude Law ("Fantastyczne zwierzęta: Tajemnice Dumbledore'a, "Młody papież").
O czym jest Star Wars: Skeleton Crew?
Autorem serialu jest Jon Watts. W jednej z rozmów zdradził, że serial "Star Wars: Skeleton Crew" skupi się na zagubionych dzieciach w galaktyce. To historia grupy 10-latków z niewielkiej planety, którzy będa próbowali wrócić do domu. Na drodze jednak wszystko może się wydarzyć.