Francis Ford Coppola udowadnia, że wiek nie ma znaczenia. Znaczenie ma miłość do kina i ciągły głód tworzenia nowych, przyciągających uwagę historii. Ostatnie lata poświęcił pracując nad filmem "Megalopolis", na który wydał ponad 120 milionów z własnej kieszeni. Reżyser znany jest z tego, że lubi mieć jak najwięcej kontroli nad tym, co właśnie tworzy, więc stąd taka decyzja. I chociaż nie zaglądamy mu do portfela, to zdaje się, że zostało tam jeszcze dobre kilka groszy, bo twórca już teraz zapowiedział, że to nie wszystko i zamierza zrealizować przynajmniej jeszcze jeden projekt.
Francis Ford Coppola kręci nowy film!
85-letni reżyser nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i ma już pomysł na następną historię w swojej karierze. Chwilę po pierwszym pokazie swojego najnowszego dzieła, jakim jest "Megalopolis", obiecał, że to nie będzie jego ostatni projekt. Co więcej, rozpoczął już prace nad kolejnym tytułem, ale niestety nie wiemy o nim zbyt wiele. Twórca zdradził tylko, że będzie to bardzo kosztowny film, ale jednocześnie ostudził oczekiwania widzów, mówiąc o tym, by raczej nie spodziewali się czegoś niespotykanego i niezwykle wyjątkowego. Coppola chce nakręcić po prostu kolejne dobre kino w swoim stylu, nie patrząc na koszty z boku.
Tanio nie będzie, w żadnym wypadku, ale... nie wiem, czy można będzie to nazwać filmem epickim." - powiedział reżyser dla portalu Deadline