Koreańskie "Squid Game" doczeka się łącznie trzech sezonów, chociaż słynna seria z początku miała mieć tylko przedłużenie na jedną odsłonę. Twórca i reżyser serialu, Hwang Dong-hyuk, otrzymał propozycję od Netfliksa na rozszerzenie swojej historii tylko o kilka epizodów. Ostatecznie całość stała się tak rozbudowana, aż reżyser usiadł ze streamingowym gigantem do rozmów i wspólnie ustalono podzielenie wszystkiego na pół. Netfliksowi to nawet na rękę, bo dzięki takiemu zabiegowi widzowie będą wracać i szybko nie zapomną o serii, co przyda się podczas promowania kolejnych tytułów, które są w planach. Tak, okazuje się, że to nie koniec, bo przed nami jeszcze przynajmniej kilka nowości związanych z tym tytułem!
Jeszcze więcej "Squid Game". Trzeci sezon to nie wszystko
Netflix zamierza rozbudować koreańskie uniwersum i wycisnąć tytuł jak cytrynę. Nie powinno to raczej nikogo dziwić, bo "Squid Game" to przecież najchętniej oglądana produkcja w historii streamera, która zdobyła przy tym sporo prestiżowych nagród i stała się wręcz istnym fenomenem. Netflix nie tyle przedłużył sam serial do trzech sezonów, ale przypomnijmy, że stworzył także grę mobilną oraz zrealizował "Squid Game: Wyzwanie".
Program "Squid Game: Wyzwanie" został przedłużony na kolejny sezon i niewykluczone, że będzie tego typu produkcji jeszcze więcej. Co ciekawe, nad anglojęzyczną wersją serialu pracuje także sam David Fincher, co także potwierdził reżyser oryginału. Twórca koreańskiego hitu udzielił niedawno wywiadu w serwisie TheWrap, w którym wypowiedział się na temat przyszłości franczyzy. Oczywiście nie chciał nic zdradzać, ale zasugerował, że po trzecim sezonie będzie jeszcze kilka projektów, a nawet po cichu liczy na jakąś współpracę.
Wiem tylko tyle, że Netflix ma plan. Nie wyrzucą tego do kosza. [...] Może przy niektórych nowych projektach będę jako doradca lub współtwórca. Kto wie? Tak czy inaczej, trzeci sezon nie będzie końcem uniwersum Squid Game." - powiedział reżyser Hwang Dong-hyuk