Serial "Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy" zadebiutował z początkiem września 2022 roku i śmiało można powiedzieć, że była to jedna z najbardziej wyczekiwanych i głośniejszych premier w tym czasie. Kultowa produkcja powróciła, ale ostatecznie spotkała się z bardzo mieszanym odbiorem ze strony widzów i krytyków. Na fali popularności i tak zdecydowano się na realizację drugiego sezonu, do którego zdjęcia ruszyły już kilka tygodni temu. Niestety na planie doszło do śmierci konia, o czym zrobiło się w sieci bardzo głośno. Czy twórcy zrezygnują teraz z prawdziwych zwierząt i zastąpią je technologią komputerową? Co dokładnie się stało?
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Twórca najgorszego filmu świata powraca z nowym dziełem! O czym opowie „Big Shark” Tommy’ego Wiseau?
"Pierścienie Władzy". Tragedia na planie serialu! PETA reaguje
Z dniem 21 marca 2023 r. na planie serialu "Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy" doszło do śmierci jednego z koni. Zwierzę zmarło z powodu zatrzymania akcji serca. Koń był jednym z około trzydziestu, które przygotowywano wtedy do realizacji nowych scen. Mówi się, że to prawdopodobnie pierwsza ofiara śmiertelna w historii firmy The Devil’s Horsemen, która od wielu lat opiekuje się zwierzakami i dostarcza je na plany różnych produkcji, m.in. Gry o tron. Głos w sprawie zabrał oczywiście rzecznik Amazona. Oto, co powiedział:
Jesteśmy głęboko zasmuceni, potwierdzając śmierć konia. Incydent miał miejsce rano, kiedy koń brał udział w ćwiczeniach przed próbami. Trener nie był w kostiumie, a filmowanie jeszcze się nie rozpoczęło. W tym czasie obecni byli zarówno lekarz weterynarii, jak i przedstawiciel American Humane Association. Niezależna sekcja zwłok potwierdziła, że koń zmarł z powodu niewydolności serca - powiedział rzecznik Amazon Studios
Tragedia na planie nie przeszła jednak bez echa i do tego incydentu odniosła się również organizacja PETA. Firma apeluje o zaprzestanie wykorzystywania zwierząt na planie, które z powodzeniem można zastąpić nowoczesnymi metodami. PETA apeluje, by wejść na profile serialu w mediach społecznościowych i zostawić komentarz wzywający twórców do tego, by ci zobowiązali się zrezygnować z koni na rzecz efektów komputerowych (CGI). Poniżej udostępniamy oświadczenie wiceprezes Lisy Lange oraz wpis z oficjalnego konta na Twitterze.
Wygląda na to, że życie pod ziemią z orkami jest normalne dla producentów Pierścieni Władzy, ponieważ mają możliwość korzystania z CGI, platform mechanicznych i innych humanitarnych metod, które nie spowodowałyby śmierci bezbronnych koni na planie. PETA wzywa twórców serialu — i wszystkich innych producentów — do podjęcia się pracy bez użycia prawdziwych koni. Jeśli nie mogą uniknąć wykorzystywania zwierząt w swojej sztuce, powinni znaleźć nowe medium, ponieważ nikt nie chce oglądać telewizyjnego spin-offu z cierpieniem jako przewodnim motywem – powiedziała starsza wiceprezes Lisa Lange