“Totalne remonty Szelągowskiej”: metamorfoza domu z Łap to totalny kosmos (ZDJĘCIA)

“Totalne remonty Szelągowskiej” – dziewiąty odcinek za nami. Tym razem poznaliśmy historię Kasi

Bohaterką dziewiątego odcinka była 37–letnia Katarzyna z Łap, która urodziła się z dziecięcym porażeniem mózgowym. Jest osobą z niepełnosprawnością i nie jest w stanie swobodnie się poruszać. Przez jakiś czas pracowała jako operator wprowadzania danych i w lokalnej sortowni śmieci. Różne doświadczenia zawodowe spowodowały, że jej główną życiową misją stało się wspieranie i aktywizowanie osób z niepełnosprawnościami. 

Od 2020 roku Kasia pracuje w Fundacji Reaxum jako ambasador zatrudnienia Osób z Niepełnosprawnościami. Wspiera i edukuje pracodawców w zakresie zatrudniania OzN oraz zajmuje się rozpowszechnianiem wśród pracowników i pracodawców informacji na temat możliwych programów wsparcia w tym zakresie. Jest także ambasadorką projektu: KOMPAS KARIERY DLA OSÓB Z NIEPEŁOSPRAWNOŚCIAMI 2023+, a także ambasadorką programu mentoringowego “(nie)Pełnosprawni w Pracy”. Bohaterka programu jest też matką chrzestną akcji H2H (Human to Human) w Karpaczu. To właśnie tam raz do roku zjeżdżają się przedsiębiorcy z całej Polski aby spotkać się i symbolicznie wejść na szczyt Śnieżki i tym samym zamanifestować swoje wsparcie dla osób niepełnosprawnych na rynku pracy. 

“Totalne remonty Szelągowskiej” – metamorfoza z 9. odcinka. Jak zmieniło się mieszkanie Kasi?

Kasia jest właścicielką 45–metrowego mieszkania. Kilka lat zbierała fundusze na jego remont. Jej priorytetem było przede wszystkim wyrównanie podłogi i zrobienie elektryki. Niestety koszty zdecydowanie ją przerosły. Kasia porusza się o własnych nogach, ale z racji tego, że w mieszkaniu są nierówne podłogi, często potyka się i wywraca. Nie sięga też do górnych półek w kuchni, a łazienka w ogóle nie jest dostosowana do jej możliwości fizycznych. Jej mieszkanie nie było w najlepszych stanie.

Dorota Szelągowska pomogła Kasi dostosować mieszkanie do możliwości bohaterki, aby wreszcie mogła poczuć się komfortowo we własnym domu. I efekt końcowy jest... niesamowity. Aby zobaczyć zdjęcia PRZED i PO, zajrzyjcie do naszej galerii załączonej w górnej części artykułu.