Spis treści
13. edycja "Top Model" może nie należy do najbardziej udanych (w sieci przeważają głosy, że to jedna z najgorszych), ale nie sposób zaprzeczyć, że przysporzyła nam wielu emocji. Za nami love story, cierpienia młodego Wer… Grzegorza, konflikty, łzy i zaręczyny. A przed nami Fashion Week i ostatnia prosta do finału.
"Top Model": kto odpadł w ostatnim odcinku?
Choć 10. Odcinek 13. Edycji "Top Model" przynudzał aż miło, miał swoje "momenty". Zdjęcia uczestnikom robił światowej sławy fotograf Alexi Lubomirski, przed którego obiektywem stawali niegdyś m.in. Brad Pitt, Leonardo DiCaprio i członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej. Następnie odbył się pokaz w ramach akcji "Moda na badania", która miała za zadanie promować profilaktykę nowotworową.
Największe emocje wzbudziła jednak ostatnia sesja zdjęciowa, kiedy to uczestników "Top Model" fotografował Marcin Tyszka. To właśnie ta sesja przesądziła o tym, kto pojedzie na Fashion Week, a kto pożegna się z programem. Tym razem decyzją jurorów odpali Grzegorz i Julia, laureatka Złotego Biletu.
"Top Model 13": to oni jadą na Fashion Week
Panel wygrała faworytka widzów, Klaudia i tym samym jako pierwsza zakwalifikowała się na Fashion Week. Oprócz niej do Lizbony pojechali również Ada, Piotrek, Maja, Karolina i Hubert.
Widzom nie spodobał się taki obrót spraw. Choć Hubert rzeczywiście wykazał się w tym odcinku, wygrał jedno z zadań i świetnie poradził sobie podczas sesji, z założenia jurorzy mieli brać pod uwagę całościowy udział w programie. A jak wiadomo, Hubert zazwyczaj nie radził sobie najlepiej i zdaniem publiki był na siłę "przepychany" i faworyzowany przez jury. Widzowie narzekają w komentarzach, że to on powinien był odpaść, a wyjazd na Fashion Week znacznie bardziej należał się Julii.
Hubert, który przez *dwa* odcinki w miarę ładnie zapozował, dał od siebie inną twarz a Julia, która od początku była świetna- odpadła Żarty (a mówili, że oceniają i patrzą od początku, na cały progres) No po prostu śmiech.
Kompletnie nie rozumiem tej decyzji
Masakra. Nie oglądam tego dalej